Pomysł na ten dyskusję wpadł mi do głowy niedawno. Jak odkryłam, jak to było ze mną xD.

Macie kogoś z SuJu, kto was najpierw przerażał, 'bałyście się go', nie lubiłyście go, a teraz go uwielbiacie, kochacie?XDDD

U mnie to tak było z Sungminem XD. SuJu poznałam za czasów Don't Don... I jak go zobaczyłam w tej fryzurze... To pomyślałam: 'Jezu...ta fryzura mnie przeraża... wydaje się na takiego złego...boję się go, nie lubię go!' XDDDDDD. Ale jak potem bardziej poznałam SuJu i zobaczyłam, że ten 'przerażający sex' to słodki i niewinny chłopiec, lubiący róż, to byłam w szoku XD. Teraz Min jest u mnie w czołówce i go kocham w stylu Don't Don *-*.

A z wami jak to było?

Moja sytuacja śmieszy mnie do dziś XD.

Może to teraz dziwnie zabrzmi ale osoba za którą nie przepadałam to właśnie Eunhyuk ^^'
Ale nie trwało to długo. Ale ja już tak mam. Jak poznaje nowy zespół i jest jakaś jedna osoba która jest dla mnie przerażająca to po poznaniu bliżej staje się moim ulubieńcem.

Ja tak miałam z Wookiem xD Miał jakąś taką dziwną twarz i wkurzał mnie jego głos. Przy moim pierwszym oglądaniu ich występów nie mogłam go ścierpieć. A teraz uważam że to słodkie maleństwo o ślicznym głosie xD

Hehe to ja jakoś nie przepadałam za ShinDong'iem, bo wydawało mi sie, ze nie pasuje do nich ale potem posłuchałam jak śpiewa, rapuje a przede wszystkim jak tańczy i zmieniłam zdanie, nawet ściągnełam sobie jakąś taką piosenkę co sie nazywa Eve'Caution, która śpiewa BoA i ShinDong robi rap i chórki. Z resztą bardzo fajna piosenka polecam :)

Ps.i nawet jak na zawołanie mam teraz jego rangę :P

A ja tak miałam z Hankyungiem. xD Bo on mi się taki nie miły wydawał, taki jakiś dojrzały i poważny, hah. ^^
Ale teraz mam całkiem inne zdanie, kocham wszystkich. <3

Ja również z początku nie mogłam ścierpieć Ryeowooka. Denerwował mnie samą swoją obecnością xD. Z czasem jednak wsłuchałam się w jego głos i po kilku tygodniach mi się spodobał. Od tamtej pory już mogę na niego spokojnie patrzeć, bez żadnych akcji xD.

A ja nie lubiłam Full Housowego Fishkersa. Za każdym razem jak oglądałam to z moją siostrą to tylko narzekałam na niego >.< A teraz uważam, go za jednego z najsłodszych *__*

ja jakos nie przepadalam z Rybka no poprostu mi sie nie podobal... a teraz to calkiem inna bajkaXD
wlasnie mi tez sie nie podobal MInek z Don't Dona i tak srednia za nm byla a teraz go uwielbiam^O^

Mnie się Heechul nie podoba XD Jakoś boję się jego uśmiechu o_O Wszyscy mi wkoło powtarzają, że on ma taki cudowny uśmiech, milion dolarów i w ogóle, ale dla mnie on jest taki... pedofilski XD"

Mi na początku Kangin się nie podobał, bo za często używał swojej siły i jego zachowanie mnie denerwowało, ale teraz bardzo go lubię :D

haaaah, a mi image z Don't Don SungMina podobał się od samego początku(ale ja nie powinnam się na jego temat wypowiadać),

najbardziej nie lubiłam ... SiWona i YeSia... to znaczy SiWon z wyglądu mi się nie podobał, ale jak zobaczyłam jego klate to zmieniłam zdanie odrazu. Za to YeSia nie lubiłam, bo wył i jego charyzma była dobijająca... nie znosiłam go...
a teraz ... o YeSiu *------* ja go uwielbiam, to moja muza jest, bóg wszystkiego co YeSiowe, cudowna ośmiorniczka... a to wszystko zmieniło się w praktycznie sekundę, bo zaczynając pisać Namja School jeszcze nie byłam za nim, a jak dochodziłam do połowy pierwszego rozdziału zauważyłam,że jego nie da się nie kochać i mimo, że mówiłam o jego nie lubieniu to podświadomość mówiła co innego *----------*

Mi się wydaje, że z czasem każdego zacznie się uwielbiać. Nawet jeżeli wydaje się komuś teraz że nie znosi np. Ciula to i tak po jakimś czasie będzie się myślało "jak ja mogłam go nie znosić" xD

nio włacha, kochać się ich będzie nawet jeżeli teraz się nienawidzi, bo ich się nie da nie kochać^^.

Miałam tak z Lee Teuk'iem (tak wiem ze to niewiarygodne). Zobaczylam go w happiness i zwatpilam. Wygladal jak (owczesnym moim skromnym zdaniem) nienachalnie atrakcyjna kobieta :P ale szukalam filmikow z Eunhyuk'iem i chcac nie chciac trafialam tam na Lee Teuk'a :P i love wybuchlo :D. Zobaczylam ze jest dowcipny i zwyczajnie fajny :D.

hm...ja tam nikogo się nie bałam xDD..., ale jakoś na początku nie przepadałam za Rybką....tak ja JinLi nie podobał mi się...aaa teraz mmmmm ciasteczko xDD

hmm...jeśli tak pomysle to nikogo się nie bałam..XD'' od poczatku wszystkich fangirlsowałam xD

Od razu?! Tak na wejsciu... nawet bez dzien dobry? :D
Podziwiam, mnie to chwile zajmuje :P i przyznam sie bez bicia ze na poczatku wszyscy wygladali dla mnie tak samo co teraz wydaje mi sie abstrakcja :D.

Tak samo na poczatku Heechul wydawal mi sie smentny, bez osobowosci i zniewiescialy... Nie moge uwierzyc w to jaka bylam kretynka :P

Ja też ich nie odróżniałam xD. W ogóle na początku przeraziła mnie ich ilość i przez długi czas z tego powodu nie mogłam się do nich przekonać xD. Pamiętam jak strasznie też nie lubiłam Sungmina oO. Działał mi na nerwy swoim uroczym wyglądem, ale w końcu coś się stało, że go polubiłam XD.

A z Ciulem to... Do Ciula od razu poczułam platoniczną miłość, która jak widać trwa do dziś, keke~.

Mnie Sungmin też najpierw może nie wkurzał ale zdeczka irytował tym swoim słodkim zachowaniem, ale w końcu jakoś tak się stało że teraz to w nim uwielbiam xDD

ja na samym początku też ich nie odróżniałam i byłam przerażona xD pamiętam jak koleżanka powiedziala mi, że spokojnie ich odróżnia etc.. wtedy dla mnie to było takie "wooooow" xD

sama nie mogę w to uwierzyć, ale na początku najbardziej nie lubiłam HeeChula. Denerwowało mnie, że wszyscy się nim tak zachwycają i mówią że jest ekstra a ja totalnie nie wiedzialam dlaczego i co w nim widzą ^^' Jedak moja nienawiść nie trwała długo xD z dnia na dzien go pokochałam <3 i to aż tak bardzo ze teraz jest jednym z moich ulubionych SuJu^^'

hmmm.... jak już mówiłam, SuJu poznałam dzięki cebikowi (tutaj: cebu~). Byłam u niej i ogloądałyśmy koncert. Ja nic jescze praktycznie o nich nie wiedziałam, nie wiedziałam, kogo lubię, kogo nie. Pustka. W pewnej chwili pojawił się Han Geng. Spytałam Cebika kto to jest. No i to była moja miłość do chwili, gdy pokazali zbliżenie jego twarzy. Gały mi wyszły po prostu. Wtedy straciłam mą miłość XDDD
tutaj sytuacja w drugą stronę XD

teraz sytuaca z Ryeo Wooczkiem moim kochanym.
Kiedy ich tak dobrze znowu nie znałam, cebik opowiadał mi o nich. pojawił się Jeebok. Tak nazwała Ryeo Wooczka. Ja nie patrząc jak on w ogóle wygląda znienawidziłam go za tą nazwę. Dopiero później dowiedziałam sie, że tylko ona tak na niego mówi XD No i teraz to moja taka wielka miłość. Słodki głosik i słodki uśmiech jest u mnie na każdym kroku. Otworzę oczy - stoi Wookiś. 386 zdjęć na kompie i w komórce robi swoje XD To taki słooodziak jest nooooo... Taki uchachany zawsze noo....

Teraz to w ogóle inna bajka jest! Kocham Ryeo Wooka, nie przepadam za ShinDongiem, bo... bo nie wiem XD W ogóle świata nie widzę poza Ryeo Wooczkiem moim <3

Jak poznasz lepiej SuJu to będziesz się dziwić jak mogłaś nie lubić Shindonga ^^

Chikuma napisał:

Ja też ich nie odróżniałam xD. W ogóle na początku przeraziła mnie ich ilość i przez długi czas z tego powodu nie mogłam się do nich przekonać xD.

Kekeke~ ja też.
Jak ich poznałam to byłam szaleńczo zakochana w SHINee, więc więcej niż 5 członków to było dla mnie za dużo. Prawdę powiedziawszy to się nawet z nich śmiałam, bo wydawało mi się, że oni zamiast sorry, sorry śpiewają ''śory, śory''T____T
Przepraszam kochani<3

Ja również nie przepadałam na początku za Wookiem. Jego głos i... twarz mnie zniechęcała XD Ale już się do niego przekonałam. ^-^
I całkiem niedawno polubiłam Yesunga i Shindonga ;3 Też mnie coś w nich odrzucało.
Ach, i jeszcze Kangina nie lubiłam XD Myślałam, że się wszystkimi rządzi.

A ja wam muszę przyznać,że każdego z nich oceniałam surowo.Zamiast wytykać zalety padały z moich ust same wady.Lecz ja mam tak zawsze,więc...~

Śmiałam się straszliwie z Małpki.Jego włosy,dziwny śmiech oraz troszkę wysunięte ząbki ... Potem nie mogłam nie wytrzymać,by nie usłyszeć choć raz dziennie jego głosu - tak mam do dzisiaj.
Shindong ... nie przeszkadzała mi jego masa ciała.Od samego początku wydawał  mi się bardzo przyjazny,myślę że o nim miałam najlepsze zdanie. (co jest dziwne,bo to najczęściej jego źle oceniają)
Leeteuk i jego śmiech.Jak go po raz pierwszy usłyszałam pomyślałam "wtf ?! co to było ?!" i zaczęłam przewijać po kilka razy,po około 10 już nie mogłam wstać z podłogi ze śmiechu.Czasem wydawał mi się zarozumiały,ale głupia byłam .. przepraszam Cię aniołku T_T
Wooki ... do tej pory nie pałam nim zbyt wielkiego zainteresowania,lecz lubię go.Ma nietypowy głos i urodę.Jest strasznie nieśmiały (co czasem mnie denerwowało,ale teraz się do tego przyzwyczaiłam)
Siwon ... bardzo ciężko mi było go oceniać,gdyż ja słyszałam padającego z jego ust dwa słowa na 40 minutowy program.Nie raz myślałam "człowieku,powiedz coś .. powiedz ! Zaraz zwariuję.. mów !".Cóż ... teraz wiem,że to wspaniały człowiek ^^
Kangin... jest zarozumiały i pewny siebie,nawet teraz.Denerwowało mnie to jak traktował innych,lecz muszę przyznać,że jego akcje z Małpką i Teukim mnie zwalały z nóg~
Yesung ... nie byłam do niego przekonana na samym początku,ale bardzo szybko się to zmieniło.Mimo tego,że inni się z niego ciągle śmiali ja wciąż uważałam go słodkiego chłopaka,mającego cudowny głos - tak jest do dziś
Sungmin... na samym początku nawet sie nie zorientowałam,że ktoś taki istnieje,po prostu był dla nie niezauważalny.Potem coś zrozumiałam "Zaraz,co to za różowa kulka ? Dziewczyna .. hm ? OMO ! Toż to chłopak" xD
Donghae.. krótkie zdanie "duże dziecko".Jego przyjaźń z Małpką od początku wydawała mi się cudowna,choć muszę przyznać,że zamiast Eunhyuka popychać mógłby go częściej przytulać 8D
Kyu... zbyt cichy,zbyt nieśmiały,zbyt chudy ... ale co się okazało ? Że wcale taki niewinny to on nie jest ! ^^" ( i tak na marginesie ... Kyu i jego oczy oraz uśmiech ... BIG LOVE !)
Geng... pokochałam go od razu.Jego niezręczność spowodowana brakiem znajomości języka .. coś cudownego.
Heechul... wiem,że to będzie okrutne,ale moje pierwsze wrażenie było takie "łajdak".Bezczelny chłopak myślący tylko o sobie.Zbyt szybko wysunęłam to spostrzeżenie ...chociaż wciąż jest bezczelny :DD
Kimbumuś... umie angielski ?! Oooo ~! A potem ? poza angielskim nie widziałam w nic interesującego (nawet jego śnieżno białe zęby mi przeszkadzały).Do teraz... wciąż nie jestem do niego przekonana ...
___________________________________________________

to takie moje skrócone opinie,tralala~

U mnie to było.. Tak.. W sumie to to było przypadkowe spotkanie.. i miłość od pierwszego wejrzenia :) . Oglądałam jakiś AMV (mam hopla na tym punkcie) i podkładem muzycznym było "It's you" i tak sobie myślę, że ten kawałek jest genialny.. Więc go ściągnęłam i zaczęłam szukać informacji o wykonawcy tej piosenki... Okazało się, że wykonawcami są chłopcy z SuJu... I od tamtej pory.. To jest moja miłość, z którą się nie kryje. Co dziwniejsze nigdy, przenigdy żaden z SuJu mnie nie przeraził fryzurą czy czymś XD. No kocham ich kurczę! :)

U mnie raczej było dość nietypowo... Przyjaciółka zaczęła się zachwycać SuJu, wiec i ja postanowiłąm spróbować. Jednak po obejrzeniu Don't Don sklrzywiłam się i powiedziałam "Popu nie strawię!" o.O Teraz przeklinam siebie za to, bo gdyby nie mój głupi opór i wcześniejsze zamiłowanie do j-rocka (który osobiście nadal lubię, ale miarkuję teraz, aby wszystkiego było po trochu). Tak wiec można powiedzieć, że na początku... Nie lubiłam wszystkich @.@

choc jak juz ich pokochałam, to okazało się, że nie mogę ścierpieć Ryeowooka... czemu? Chyba dlatego, bo jest taki nieśmiały, i wydawało mi się, że jest za bardzo do mnie podobny >.<

hahaaa, u mnie było podobnie jeśli chodzi o "pierwsze wrażenie", bo też z reguły popu nie słucham, wolałam j-rock  XD gdybym nie trafiła na Full House to pewnie bym się nimi w ogóle nie zainteresowała :P

a tak mi się jeszcze przypomniało, że nie lubiłam Tusia. pierwszy raz zobaczyłam go w teledysku do "It's you" i moja reakcja na niego była typu "Boże, co to za wychudzona kobieta?!" XD przepraszam Cię, EeTeukie! <3

Ja na początku myślałam, że Shiwon jest taki poważny i w ogóle (pewnie dlatego, że Chiku nie uraczyła mnie jego zdjęciami xD), a teraz to całkiem inaczej się patrzy xD.
Mnie na początku w ogóle odrzucał język w którym śpiewają xD
ale z biegiem czasu (jakieś półtorej roku) zaczęłam ich słuchać xD
Sama się dziwie jak w ogóle mówić, że to jest jakieś dziadostwo itp. aż jestem na siebie zła, że ich nie polubiłam od początku xD

ja właśnie na początku brałam Shiwona za takiego nieśmiałego dżentelmena, ale jak zobaczyłam ten filmik, na którym tak podle traktuje Donghae (filmik z colą, na którym jego zachowanie zmienia się w momencie, w którym dostrzega kamerę) to już wiem, że wcale taki niewinny nie jest XD

Masz gdzieś linka do tego filmiku ?? chętnie to zobaczę xD

nie widziałaś tego? ;pp http://www.youtube.com/watch?v=exoXbd-Zj6Q

No właśnie nie ;c
ale zaraz to nadrobię :D


Genialny jest ten filmik xD

No to ja też się wypowiem;D na początku też nie potrafiłam ich od siebie odróżnić, nawet nie mogłam wychwycić Kyuhyuna;P
kto mnie przerażał? Heechul najbardziej:D w sumie to do tej pory jak zrobi jakąś minę, albo jak coś mówi wydaje się trochę straszny, ale już do tego przywykłam;P a co do Shiwona, to wg mnie trochę udaje przed kamerą, tak jak na tym filmiku z colą ;P
ale ogólnie to wszyscy są słodcy;D

co do tego filmiku z colą, to wydaje mi się, że Siwon mógł mieć po prostu gorszy dzień, przecież nie zawsze trzeba być milutkim, a zwłaszcza że oni tak ciężko pracują i jeszcze te stresy, ja to tak odbieram ;)

Nie będę się wbijać głębiej w ten temat... bo tak na prawdę nikt tego nie ogarnia dlaczego tak a nie inaczej (wybaczcie bierze mnie na filozoficzne gadaniexD).

Mi już wszystko przeszło i teraz uwielbiam ich wszystkich razem i każdego z osobna od co !!! xD

Pamiętam, że na początku Siwon mnie przerażał...teraz do prawdy nie wiem dlaczego.
Dopiero po obejrzeniu E.H.B  jakoś się do niego przekonałam :P

ah, no i jeszcze nie moge sie przekonac do Wookiego;P cos mnie od niego odpycha xD

Strach się przyznać, ale na początku przerażał mnie Heechul (nie bijcie, proszę). Te jego ruchy na scenie/w teledyskach, ten jego uśmiech... W każdym razie nie wywarł na mnie dobrego wrażenia, ale od czasu obejrzenia Full House to się zmieniło. Wciąż wydaje mi się specyficzny, ale chyba właśnie to w nim polubiłam ^^

Ja też po Full Housie zmieniłam o nim troszkę zdanie;D zaczelam inaczej patrzec na niego;D

Na początku bałam się Reywooka, sama nie wiem dlaczego...Być może dlatego, że był zbyt delikatny i niewinny (jak dla mnie to tak brzmi jego drugie imię xD), ale po obejrzeniu kilku programów i filmików z koncertów uważam że idealnie do nich pasuje :D Z początku też irytował mnie jego głos, gdyż tylko go rozpoznawałam;D Do dziś nie umiem polubić Kangina, choć uważam że ma świetny głos ;) Kyuhhyun wydaje się czasem najpoważniejszym z nich,a gdy widzę Heechula czy Yesunga to banan mi się robi od razu na twarzy ;D Jak ujrzałam Donghae to wiedziałam, że to będzie wielka miłość xD Eunhyuk i Leeteuk sprawiają że leżę na podłodze i płacze ze śmiechu ;D
Aa i jak dla mnie to Sungmin jest najmniej rozpoznawalny, dopiero po jakimś czasie skapłam się że taki ktoś z nimi jest w zespole ;D Hangeng i Siwon wydają się być sympatyczni, pierwszego ubóstwiam w czarnych włosach, wygląda tak niegrzecznie ;D Szczególnie tu http://www.youtube.com/watch?v=rLhSBOqH … re=related
gdy zobaczyłam jak siedzi na tym krześle to miałam ochotę go zjeść :D Shidonga podziwiam za możliwości taneczne jak i poczucie humoru ;d Kibuma często mi małoo ;(

Seann napisał:

Do dziś nie umiem polubić Kangina,

Czasami mam z nim ten sam problem. Jest bardzo zabawny i każdy program, w którym występuje świetnie się ogląda, ale czasami boję się go i tego, co może zrobić...

Czasami mam z nim ten sam problem. Jest bardzo zabawny i każdy program, w którym występuje świetnie się ogląda, ale czasami boję się go i tego, co może zrobić...
Dokładnie ! Na niektórych koncertach jest słodki i bawi mnie, ale czasem jak spojrzy jakoś tak dziwnie w kamerę to wolę tego nie oglądać.. Obrzydził mnie tym przedstawieniem siebie na koncercie w Japonii, polewając rękę wodą i zlizując to brrr
A jak już jestem przy tym to powiem Wam, że zdawało mi się jak Heechul krzyczał "Heechul Heechul no pokoż to" xD Ale to już moja zryta wyobraźnia xD

Seann napisał:

ale czasem jak spojrzy jakoś tak dziwnie w kamerę

haha xD  najlepszy był w Come to play, jak grali w to cham cham cham xD i on podszedl do chlopa, i taka słodka mina i powiedział "ah, hyung" xD
umarłam na tym! xD

Kangin toż to przecież takie niewinne stworzenie jest xDD No dobra może trochę przesadzam bo czasami zbyt mocno ich bije, ale tak ogólnie to kocha swoich kolegów i bardzo dba o Teuczka. Więc ja Kangina uwielbiam *_*

A co do tego że Kyu  wydaje się czasem najpoważniejszy... to tylko pozory xDD Tak naprawdę to to jest diabeł wcielony xDD

Oiika napisał:

A co do tego że Kyu  wydaje się czasem najpoważniejszy... to tylko pozory xDD Tak naprawdę to to jest diabeł wcielony xDD

Dlatego ma ładny angielski przydomek "evil prince". Niby taki słodki, spokojny, niewinny, a tak naprawdę to złośliwa bestia z niego xD I za to go uwielbiam ^^

Oiika, zgadzam się z Tobą co do Kangina ^^
Seann, też nigdy nie zauważałam Sungmisia x_x i Tusia [lidera!]. później nawet ich rozróżnić nie mogłam [przecież podobni nawet nie są...]
i Kyu też mi się wydawał taki poważny, ale jak poznałam jego manię grania w gierki i jego wygłupy to bardzo szybko zmieniłam zdanie, teraz mam wrażenie, że jest jednym z najbardziej 'dziecinnych' (pozytywnie) w SuJu ^^

ja nadal nie mogę wybaczyć Kanginowi za to co zrobił Małpce w EHB >.< Hyuk był taaaaakk zawstydzony, gdy co chwila jego spodnie znajdowały się na wysokości kostek u___u

No to teraz moja kolej xP Jakoś nigdy nic tu nie napisałam 0_0.
Ja na początku byłam niepewna co do SiWon'a. Wydawał się taki chłodny i poważny x_x (pierwszym MV jakie z nimi widziałam było Twins, knock out) tak samo rybcia. Jak go zobaczyłam to było "czy z nim wszystko Ok? Co ten koleś ma na głowie xD Potem zobaczyłam MV do Me i nawet się nie zorientowałam że sądzę iż "ten który "śpiewa pierwszy" (znaczy SiWon) i ten z krzyżykiem na szyi są uroczy xD
KanGin też mnie na początku przerażał, a potem zobaczyłam pierwszy odcinek full house i uznałam że jest w pewien sposób uroczy - trochę jak małe rozbrykane dziecko, które obraża się o byle co.
A teraz proszę nie bijcie - kiedy pierwszy raz zobaczyłam kyu (Don't Don) uznałam że jest brzydki x_x

aisza_dragon napisał:

A teraz proszę nie bijcie - kiedy pierwszy raz zobaczyłam kyu (Don't Don) uznałam że jest brzydki x_x

Spoko, nie będę ^^ Kyu w Don't Don wydawał mi się śliczny, nie przystojny, ale śliczny. Mimo że miała to być koncepcja bad boy'ów, to Kyu wyglądał tak uroczo *_* Natomiast w Super Girls (gdzie go po raz pierwszy zobaczyłam), jeżeli chodzi o wygląd, to mnie nie powalił. Ten jego pudel za bardzo mnie denerwował, ale za to ujął mnie jego uśmiech. Jak tylko zobaczyłam, jak się uśmiecha, pomyślałam sobie "to ten" ^^

Co do Kyu to nie mogłam go ścierpieć w blondzie, tak samo jak Hangenga.. Niby ładnemu we wszystkim ładnie ale im zdecydowanie pasują ciemniejsze kolory xD

Silvana [SGP] napisał:

aisza_dragon napisał:

A teraz proszę nie bijcie - kiedy pierwszy raz zobaczyłam kyu (Don't Don) uznałam że jest brzydki x_x

Spoko, nie będę ^^

również wybaczam :D:D, a co do Kyu i Genga, to faktycznie lepiej, żeby mieli ciemne kolory:P chociaż Kyu w blondzie dla mnie słodko wyglądał:D

i zostało mi wybaczone ^^ To teraz zobaczymy czy i to mi wybaczycie
Najpierw pomyliłam Kiciula z kobietą, dopiero jak zaczął śpiewać uświadomiłam sobie że to jednak facet, i uznałam że jego nigdy nie polubię i że to jakiś maniak visual kie.
Za to od początku lubiłam Sungmina i KiBuma xD

hahah xd matko ja to nie wiedziałam na początku ile ich tam w teledysku jest i myliłam. ale szybko mi przeszło xD poza tym żadnych specjalnych akcji nie miałam. No i pierwsza miłość to kyu, do ej pory mój ukochany wokalista, od głosu którego kolana same się uginają, a na serduszku jakoś tak eis cieplej robi ^^

cóż mi na początku dwóch nie pasowało: Kangin do którego się przestawiłam po SJ Full House i Eun Hyuk (nie bić!) do którego nie moge się przestawić. Nawet z imieniem mam problemy XD a tak na serio to wydaje mi się on taki trochę dziwny

Laurentien napisał:

a co do Kyu i Genga, to faktycznie lepiej, żeby mieli ciemne kolory:P chociaż Kyu w blondzie dla mnie słodko wyglądał:D

Zgadzam się. Zdecydowanie preferuję ich w ciemniejszych kolorach. Nawet jeżeli Kyu słodko wygląda w blondzie (bo z tym także się zgadzam^^), to jako brunet mnie powala ;)
Zostałam pokarana za narzekanie na pudla Kyu. Przez pisanie ostatniego posta spóźniłam się na autobus i na uczelnię -_- Kyu, więcej nie będę.

aisza_dragon napisał:

Najpierw pomyliłam Kiciula z kobietą, dopiero jak zaczął śpiewać uświadomiłam sobie że to jednak facet

Jak pokazałam mojemu bratu Ciula w Rokkugo, to też myślał, że to jakaś kobieta. Mina na jego twarzy bezcenna, kiedy powiedziałam, że to jednak facet ^^ Ale później już się nie dał nabrać i w Hessice od razu rozpoznał Heenima xD
Ale w sumie co się dziwić? W końcu Heechul jest naprawdę śliczny ^^ Często ładniejszy od niejednej laski (z czego akurat nie ma co się cieszyć -_-)

Ostatnio coraz mniej lubię Yesunga. Wydaje mi się taki... taki... hmm... zadufany w sobie (trochę mocno to brzmi, ale takie odnoszę wrażenie). Kiedyś wydawał mi się zabawny i trochę oderwany od rzeczywistości, ale mimo to lubiłam go, a teraz co program moja sympatia dla niego maleje.

Co do dziwaka Eunhyuka, to moim zdaniem każdy jest w pewien sposób dziwny ;D Yesio? Wyjec zadufany w sobie?? Niee, nieee, może czasem tak wygląda, ale to może być przez zmęczenie czy coś :D Kangin dziś trochę roztopił serca mego lód (o Boże jak to brzmi) gdy ze łzami w oczach opowiadał a tacie Donghae i o nim... A jak jeszcze zobaczyłam płaczącego Wyjca (Yesunga) to sama miałam ochotę usiąść i popłakać się..

Co do Yesia on chyba sam gdzieś mówił że jego wizerunek w telewizji może się wydawać ludziom inny, ale w rzeczywistości jest inny. Mówił że zawsze wycinają akurat te urywki w których mówi xDDDD
Yesio jest dziwny ale na swój uroczy sposób xDDD

Ostatnio właśnie zauważyłam, że ludzie tak ostatnio myślą o Yesiu.
I jak czytam artykuły o nim to są napisane tak, jakby on na serio był jakiś zadufany w sobie i uważał siebie za najlepszego na świecie xD.
Ale on nigdy taki nie był ><
Prawda, czasami zachowuje się co najmniej dziwnie, ale jest inny niż o nim czasem piszą. Zwariowane dziecko z niego jest xD.

Wyjcio w porządku jest xD Ale jak czytałam wywiad z Heechulem gdzie przyznał się do zawstydzenia podczas oglądania tego co robił na scenie to wydawało mi się, że to nie on ;p Jakoś tak inny się wydawał taki nie onawy (wiecie o co mi chodzi?) ;)

ja właśnie na początku Yesia nie lubiłam za to "zadufanie w sobie" ^^ teraz widzę go z kompletniej innej strony. momentami dalej wydaje się taki jakiś inny, ale wiem, że wtedy najczęściej po prostu sobie żartuje... tylko w taki... Yesiowy sposób xDD dobra, tak czy inaczej, Yesio jest wspaniały i to niesamowite, że jeszcze kilka miesięcy temu powtarzałam "nigdy nie polubię tego faceta" ^^ teraz jest moim ulubieńcem.

yesio jest spoko ^^ mnie jakoś nadal coś w ZhouMi'm zraża (niby nie członek suju ale nadal ma z nimi wiele wspólnego). Nie że źle śpiewa czy coś... tylko jakoś tak nie potrafię go specjalnie polubić xD

Ja już przez samo to że Kiciul go bardzo lubi darzę go dużą sympatią (chodzi mi o ZhouMi). Ale nie tylko dlatego, uwielbiam jego głos i ogólnie wydaje mi się naprawdę miły.
Chociaż muszę przyznać że pierwsze wrażenie zrobił na mnie złe, ale to tylko przez kilka minut dopóki nie usłyszałam jak śpiewa xDD

Mnie przerażał jego okropnie prosty nos XD. Ale jak obejrzałam filmik, gdzie Kyu śmiał się z niego pomyłki to jakoś się do niego przekonałam, haha xD.

Za to Henryczka polubiłam od razu ;3. Takie słodkie dziecię z niego xD.

henruś zaraz mi się z chomikiem zkojażył xD nie wiem czemu (jakby co kocham chomiczki)

ja mogłabym napisać DOKŁADNIE to samo co Chiku ^^ dopiero po obejrzeniu tego filmiku przekonałam się do Zhou (mimo że właściwie nic takiego specjalnego tam nie było oO), a Henryś ma taką fajną, pocieszną twarzyczkę i od razu go polubiłam (nie ma to jak oceniać przez wygląd).

Do ZhouMi'ego mam takie obojętne podejście ;D Zazwyczaj zauważam jego nos a później dopiero resztę ^^ Podobają mi się te jego okularki, a najbardziej rozśmieszyła pewność siebie podczas wkręcania tej prezenterki Patty( czy jak jej było na imię). Tam właśnie Kyu powiedział że Henry zachowuje się jak małe dziecko ;p I całkowicie go popieram ;D

Kiedyś, dawno temu, koleżanka Chikuma pokazywała mi Heechula. I wybitnie mi nie leżał, wydawał jakiś taki...dziwny.

Oczywiście teraz Heechul jest moim ulubionym członkiem SuJu. Razem z Teukiem.

Ja na początku nie lubiłam Wookisia. Jakoś mi tam do nich nie pasował taki malusi i denerwował mnie jego głos, ale teraz jest u mnie zaraz po Ciulku. ^^
I przerażał mnie nos ZhouMi.... w sumie nadal trochę przeraża.... XD; Ale i tak go lubię, przecież nie można kogoś nie lubić za kształt nosa. XDDD
I jeszcze KangIn, ale tylko na początku... Miałam wrażenie, że gdyby tylko ktoś go zdenerwował to by zaraz pobił albo coś. o.O

Ja Zhou Miego się na początku przeraziłam, bo pierwszy klip z nim to było Super Girl i bałam się jego image'u tam xD Ale potem obejrzała 'Me' i ten filmik gdzie się Kyu z niego śmiał i go polubiłam no i bardzo podoba mi się jego głos, a Henry jest słodki xD No i podziwiam go za to granie na skrzypcach i taniec jednocześnie.

Co do HeeChula, to pierwsze co o nim powiedziałam to "To się chłopak na śpiewał" (Sorry Sorry), a drugie (To jest HeeChul???!!! Nigdy bym nie powiedziała, że to facet" (Intimate Note, jako Heesica). A teraz co? Mam na jego punkcie ogromnego fioła xD

Ale tak często jest, że najpierw nas od kogoś odpycha a później nie wyobrażamy sobie życia bez tej osoby xD Sama powoli przekonuję się do Kangina.. bardzoo powoli, ale to zawsze coś xD  Henry jest niesamowity pod względem tańca i gry na skrzypcach, nie umiałabym jednocześnie tańczyć i grać.. Jeżeli wgl bym potrafiła coś z tych czynności ;p

Seann napisał:

Henry jest niesamowity pod względem tańca i gry na skrzypcach, nie umiałabym jednocześnie tańczyć i grać.. Jeżeli wgl bym potrafiła coś z tych czynności ;p

Nooo, gra na skrzypcach okropnie trudna jest i trzeba od najwcześniejszego dzieciństwa się tego pilnie uczyć, żeby grać dobrze, tak więc wielkie brawa dla Henry'ego za wytrwałość. A jeszcze tańczyć do tego...owacje na stojąco.

Cóż ja na początku nie mogłam się przekonać(nadal mam z tym troszkę problem) do Yesia xD Ale im więcej oglądam programów z jego udziałem tym bardziej go lubię xD

Izzy Wyjcio jest w porządku ;) Tylko czasem sprawia przeciwne wrażenie ;D

Mnie też w sumie do Yesia było ciężko się przyzwyczaić, ale teraz w sumie go lubię xD
A co do Kangina to ja go od początku lubiłam i lubię go nadal.

Ja mam kilku ktorych czasami nie trawie w Suju =.= Ale zaczynam sie jakos przyzwyczajać. Pamietam ze nie lubiłam Małpki ^^ A teraz wrecz ja kocham <333

no teraz mogę powiedzieć, że do wszystkich się z czasem przekonałam;D

Mnie jak zwykle boli Kangin, ale mam nadzieję że powiem kiedyś "Kangin kocham cię jak resztę zespołu" xD

tzn wiesz, ja lubię ich wszystkich, nie ma tak że kogoś najmniej. Mogę powiedzieć, że najmniej zwracam uwagę na Kangina, Kibuma i nie wiem kogo tam jeszcze, ale wszystkich lubię i podziwiam w takim samym stopniu;D oczywiście z wyjątkiem Kyu który jest na pierwszym miejscu, oraz paru którzy są na drugim tj. Heechul, Teukie, Małpka;P

Kyuhyun. Już gdzieś to napisałam, ale powtórzę w odpowiednim temacie. XD Tak, przeraził mnie. Wydawało mi się, że ma minę, jakby miał kogoś zaraz zgwałcić... Po prostu przypominał mi takiego faceta, co grał rolę właśnie w takim kontekście i skojarzenie samo poszło. XD Do tej pory jak patrzę na jego pewne zdjęcia to samoistnie mi się to nasuwa.
Ale i tak go lubię! Chyba jako drugiego w kolejności teraz. ^^

Wszystkich polubiłam tak samo, podobało mi się strasznie właśnie to, że każdy z nich jest inny. Chociaż teraz mam swoich ulubieńców, to i tak reszta jest dla mnie równie istotna ;).

Seann, jak nie możesz polubić czegoś tak kochanego? http://www.youtube.com/watch?v=-RChKN2paTY <3

Honey, ja nie wiem :D Ale cały czas powoli się przekonuję do niego, mówię to już chyba któryś z kolei raz:D A Twój filmik mi pomógł :D Czasem dla mnie jest straszny ;p

Ja jakoś ciągle, jeszcze nie mogę się przekonać do Heechula...wydaje mi się taki trochę wredny :P, może to dlatego, że nie miałam okazji lepiej
go "poznać". A Kangin...no cóż...za wyżywanie się na Małpce w E.H.B ma u mnie minusa >DD

Heechul to hmm jak o nim myślę lub go oglądam to mam tylko jedno zdanie w głowie "ten typ tak ma" i go lubię xD Kangin brrr

Kangin to specyficzny osobnik, ale mimo wszystko nie da się go nie lubić xD Dla mnie jest takim dużym misiem;)
Ja chyba jestem jakaś inna, bo lubię jak "bije" innych Juniorków;)

A mówi się że przemoc w rodzinie jest zła.. ;p

Mnie na początku przerażał Kangin ;D teraz nawet nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego ;)
Przeszło mi po obejrzeniu „Intimate Note” teraz przeraza on mnie tylko jako kobieta ;D

To ja nie mogłam patrzeć na Hangenga. Bo gdy jeszcze nie interesowałam się SuJu, przez przypadek znalazłam jedno jego zdjęcie na którym wyszedł jak Jae Joong. No i stwierdziłam, że to przebrzydły, chiński klon. A teraz? Teraz to Haniu to moje śliczne, słodkie dzieciątko. <33 Ale i tak ma wpier*** za to, że odszedł.
O, i Hee Chula nie lubiłam też. Nie wiem nawet czemu, po prostu. Ale potem jak go bardziej poznałam, to wydal mi się... Ciekawy i inny od innych. A ja lubię innych ludzi. XD
Ano i jeszcze Tusia nie lubiłam. I to chyba najbardziej ze wszystkich. Jego 'przesłodzona' twarz mnie degustowała i stwierdziłam, że jest mutantem. Ale potem znowu, jak go bardziej poznałam, to stwierdziłam, że jest boski. :>

mutantem...? ;O Natou, nie wchodź w ten temat!! ;D
Majanna ja to samo miałam na początku z Kanginem, tylko, że mi w przeciwieństwie do Ciebie nie przeszło, i Kangin dalej jest tym, którego nie lubię w ogóle. Aczkolwiek przekonałam się jako tako do Heechula, jest trochę zakręcony, ale także zabawny ;D poza tym po poznaniu bliżej jego przeszłości, niektóre rzeczy mu łatwiej wybaczam ;D

a mi od początku w oko wpadł Sungiś XD zaraz po nim Teuki ^^ a wszystko przez MV Happiness, pierwsze MV SuJu jakie w ogóle widziałam xD i od razu spodobały mi sie blond włosy Pinkusia XD ah, i te jego sexy usta XDD i głos < 33 mmm.. moge tak cały dzień, jak nie dłużej Xd
Co do Yesia.. to zainteresowałam się nim dopiero jak usłyszałam zdrobnienie jego imienia "Yesio". Tak mi sie jakos miło skojarzyło. Jednak kiedy wsłuchałam sie w jego głos pomyslałam "o nie. on wyje jak baba" XD ale jakos stopniowo sie przyzwyczajałam i teraz bardzo podoba mi sie jego spiew ^^
Kangin.. hmm.. ja także na poczatku za nim nie przepadałam, ale teraz lubie go bardziej od Ciulka, który mnie denerwuje.. xD a to zlizanie wody z reki.. sexy ^^ w cale mnie nie obrzydziło, a wrecz przeciwnie XDD ( chyba ze mna jest cos nie tak XD )
No i Heechul.. jakos nie potrafie go strawić Xd tak jak juz ktoś szybciej napisał wydaje sie być taki chamski.. oczywiście nie chce go tu w żaden sposób urazić.. ale takie jest moje zdanie XD ale musze przyznać, ze głos ma niezły ^^
Shini.. jego tez na poczatku nie lubiłam, ale to ze względu na jego wygląd.. (aż wstyd sie przyznać ;/ ) ale kiedy usłyszłam jak śpiewa i tańczy to całkowicie zmieniłam o nim zdanie ^^

Podobnie jak Tres_las_partes (na stronie 2 tego tematu ;p) wspomniała - ja również na samym początku podeszłam do nich niezwykle surowo. Taki mam już zwyczaj, że oceniam na chłodno, aby potem nie zmieniać kilka razy zdania, jednak w przypadku SuJu moja teoria legła w przynajmniej 70% w gruzach. W odczuciach nie pomyliłam się jedynie co do Kyu, Donghae, Hangenga, Yesunga i Ciula.
Przy pierwszym "spotkaniu" (a było to przy okazji "Sorry sorry") przeraziłam się ich liczbą. "13? Czy ich kompletnie pogięło?! Ci skośni to nie tylko oczy mają skośne!", jednak potem ich mnogość, że tak powiem, okazała się jednym z ich wielu atutów. Ciężko mi było na samym początku nadążyć kto, gdzie, co, jak, z kim, dlaczego i po co. Nie potrafiąc zapamiętać i czasami wymówić ich imion, wymyślałyśmy z koleżanką ksywki dla nich, żeby podczas rozmów o nich nie mówić "Ten, co w "Super girl" był ubrany tak i tak..." albo "Chodzi mi o tego, który wtedy i wtedy stał obok tego i tego.", i tak na przykład Donghae stał się Słodziakiem, Kyu Paszczakiem (do tej pory nie wiem czemu, naprawdę), Kangin - Princeską, RyeoWook - Kserem, a Eunhyuk - Elektro xD Ostatnio nawet z koleżanką wspominałyśmy Nasze trudności w rozpoznawaniu kto jest kim z fotki i z teledysku, gdzie po dwóch tygodniach potrafiłyśmy ich z zamkniętymi oczami po głosie poznać :D
Po jakimś czasie Nasze zdanie o nich zmieniło się mniej lub bardziej, głównie po obejrzeniu kilku programów, typu Full house czy MiniDramy. Poza tym każda zaczęła mieć swoich ulubieńców i wyszukiwać o nich ciekawostek, artykułów etc.
Smutno tylko, że z 13stu zrobiło się ich 10ciu, a niedługo - jak uświadomiła mnie w nocy RedWitch - zostanie tylko 8. To już nie będzie to samo, mam jednak nadzieję, że nie rozwiążą grupy :<

ja powiem o sobie ;)
moje pierwsze wrażenie to było, że to disco polo jakieś... serialnie... w ogóle to nie miałam pojęcia, że kiedykolwiek ich tak bardziej polubie ;) i pierwsze to 'Sorry Sorry', chociaż bardzo mi sie spodobał u nich ruch w klipie ;)
potem 'It's U'... to w ogóle ;P jak zobaczyłam ich jak są ubrani, to sie z nich ryłam (wybaczcie... ;/), ale oczywiście piosenka mi sie spodobała ;)
jak brat kupił mi płytke, to najpierw chciałam ją wywalić przez okno, bo sie spodziewałam czegoś innego... za drugim razem - omo, co ja gadałam ;P i jeszcze plakat nad łóżkiem, to w ogóle mnie przekonał ;P
i tak, nie wiem dlaczego moim ulubieńcem jest Siwon :) po prostu, mi sie spodobał xD wbrew wszystkiemu jest jakby inni niż wszyscy, w sensie sie wyróżnia (przynajmniej na początku ;P) może nie mięśnie na tym zaważyły, bo dopiero później widziałam jego boskie sesyjki, ale... jakoś tak :) po prostu dla mnie jest prześliczny ;D

Pomidor napisał:

Smutno tylko, że z 13stu zrobiło się ich 10ciu, a niedługo - jak uświadomiła mnie w nocy RedWitch - zostanie tylko 8. To już nie będzie to samo, mam jednak nadzieję, że nie rozwiążą grupy :<

O czym Ty mowisz, że 8? Niiieeeee!!! Ja się nie zgadzam!!!

A żeby nie było OT - już od dawna mi chodziło to zresztą po głowie i jak zobaczyłam ten temat wiedziałam od razu, że dopiszę w nim swoją opinię;) Otóż mnie przeraził i jakoś do tej pory przeraża Zhuomi, no nie wiem czemu, ale jak dla mnie ma straszną twarz. Nie bijcie... Po prostu no... Boję się go:/ Mam wrażenie, że jak by chciał, to mógłby samym spojrzeniem zabić...

Mi od razu jak zobaczyłam SuJu niespodobał mi się Kyuhyun. Dla mnie był on jakiś za cichy.
Polubiłam go kiedy usłyszałam jak cudownie śpiewa. I teraz mam nawet tapetę na komputerze i telefonie z nim.

paola0102 napisał:

Pomidor napisał:

Smutno tylko, że z 13stu zrobiło się ich 10ciu, a niedługo - jak uświadomiła mnie w nocy RedWitch - zostanie tylko 8. To już nie będzie to samo, mam jednak nadzieję, że nie rozwiążą grupy :<

O czym Ty mowisz, że 8? Niiieeeee!!! Ja się nie zgadzam!!!

Tusiek i Kiciul pójdą niedługo do wojska. Tusiek mówił coś o przyszłym roku.