aisza_dragon - 2010-02-18 13:11:54 |
Pierwszy azjatycki zespół którym naprawde się zainteresowałam
od lewej Toshiya (na górze), Kaoru, Shinya, Kyo, Die
Dir en grey (jap. ディル・アン・グレイ, Dir en grey?) – japoński zespół rockowy powstały 2 lutego 1997 roku w wyniku rozpadu grupy La:Sadie's. Podczas gdy skład grupy od początku pozostał niezmienny, liczne stylistyczne zmiany sprawiły, że ciężko określić gatunek granej przez nich muzyki (jednakże najczęściej podstawą jest rock). Pierwotnie byli częścią japońskiej sceny visual-kei, jednak w ostatnich latach zdecydowali się zrezygnować ekscentrycznego ubioru Nazwa zespołu składa się z trzech słów, każde wzięte z innego języka. "Dir" z niemieckiego, "en" z francuskiego oraz "grey" z angielskiego. "Dir en grey" znaczy "szara moneta", albo "tobie w szarości".
wokal
Imię sceniczne: Kyo Prawdziwe imię: Tooru Nishimura urodzony: 16 lutego 1976 w Kioto wzrost: 160cm grupa krwi: B Hobby:Gry ciekawostki : Kyo sam układa większość tekstów piosenek Dir en grey. W takowych porusza wiele tematów tabu jak obesje, znęcanie się czy aborcja.
gitara prowadząca
imię sceniczne: Kaoru prawdziwe imię: Kaoru Niikura urodzony: 17 lutego 1974 Hyogo wzrost: 170cm grupa krwi: A ciekawostki: ESP wypuściło w Japonii kilka replik sygnowanych przez niego gitar. Seria artystów ESP oferuje repliki D-KV-420, a także Genesa II. Edwards oferuje miniaturę gitary Genesa i repliki Genesy IV oraz VIII.
imię sceniczne: Die prawdziwe imię: Daisuke Andou urodzony: 20 grudnia 1974 Nabari, Prefektura Mie wzrost: 178cm grupa krwi: B Hobby: Zwierzęta ciekawostki: Napisał dla grupy wiele utworów, od nostalgicznych 304 Goushitsu, Hakushi no Sakura, przez niemal popowe Yokan, czy ostre, typowo metalowe Schwein no Isu, albo Children i bardziej energetyczne Wake czy Audrey. Podobnie jak Kaoru, Die lubi zróżnicowanie w rodzajach tworzonej muzyki, co jego zdaniem pozwala zachować ciekawe i niezwykle innowacyjne brzmienie.
imię sceniczne: Toshiya prawdziwe imię: Toshimasa Hara wzrost: 179cm grupa krwi: B urodzony: 31 marca 1977 Koushoku (obecnie Chikuma), Prefektura Nagano ciekawostki: Zanim Toshiya podjął grę na gitarze basowej, próbował grać na innych instrumentach jak gitara czy perkusja
imię sceniczne: Shinya prawdziwe imię: Shinya Terachi urodzony: 24 lutego 1978 Hirakata, Prefektura Osaka wzrost: 170cm grupa krwi: B ciekawostki: Jest najmłodszym członkiem zespołu, i jako jedyny grał wcześniej w 3 różnych grupach zanim dołączył do Dir en grey
Dotychczas wydali 6 albumów -Gauze -Macabre -Kisou -Vulgar -Withering to death -Uroboros
oraz 2 mini-albumy -missa -six ugly
co do utworów wartych polecenia to podam -The final -Audrey -Cage -Pledge -Kasumi -Namamekashiki Ansoku, Tamerai i Hohemi -Vinshuka -Glass skin
|
Nishi - 2010-02-18 13:31:18 |
awwwww, Diruuu! *-* kocham ich występy na żywo xD i teledyski. i piosenki. i w ogóle, ah ah, genialni są ^^
|
nanaka - 2010-03-27 18:19:55 |
to nie jest Toshiya, tylko jakis gosc z innego bandu ;x, on nawet go nie przypomina.
To jest Toshiya
|
Nimfadoruska - 2010-03-27 18:30:16 |
dla mnie z piosenek Dir En Grey podoba się Kodou :D taka super no :) fajną grają muzykę, ogólnie lubię taki typ muzyki :D ale jak przeczytałam że to rock, to aż mnie zamurowało :) bo w Japan mają chyba ciut inne patrzenie na rocka, dla mnie to lekki metal albo mocny rock (w każdym razie boski :*)
|
Laurentien - 2010-03-27 18:58:08 |
łoo, starzy xD prawie w wieku mojej mamy xD
|
nanaka - 2010-03-27 19:51:58 |
diru gra metal alternatywny, metal, muzyke experymentalna i gothic do rocka to raczej nie podchodzi.
|
aisza_dragon - 2010-03-27 20:08:00 |
usia T^T sorry że złą fotkę wstawiłam (pomyliły mi się xP). Już poprawiam. Niby grają metal alternatywny, metal (itp.), ale wolałam żeby się nie okazało że moje własne pojęcie muzyczne jest inne niż to ich, więc podałam "encyklopedyczne info". Nifuś, jak pierwszy raz przeczytałam "rock" to też się zastanawiałam jak oni w jap. pojmują rocka xD Do rocka chyba by można podciągnąć piosenkę Audrey xD
Poprawiam fotkę, ale info zostawiam jak jest. btw. kyo ma rozbrajający głos, a "The final" jest najlepsze xD
|
Nimfadoruska - 2010-03-27 20:13:05 |
jeżeli chodzi o piosenki japońskie, one mają taką fajną nute i w ogóle :D a to, że ja lubie rocka, gothrocka i te de (metal czasem też) to jest DUUUŻY plus dla Dir En Grey :D a to że są starzy... nie najgorzej, chociaż z wyglądu nie są gorsi od młodszych (tak fajnie jest u azjatów xD) no moja mama rocznik 71, to czyli o 3 lata młodszy jest 'najstarszy' w zespole... ale i tak są fajni i kropka (taka metr-na metr xD)
|
Laurentien - 2010-03-27 21:03:11 |
nom, ja nie przepadam za takim rockiem;) a moja mama jest rocznik 72 xD
|
Nimfadoruska - 2010-03-27 21:15:34 |
piona ! :D ja mam brata w tym roku osiemnastke ma (dokładnie czerwiec xD) dlatego :P no ale ona szleje (podkreślam, no może nie szaleje, ale bardzo lubi) U-KISS (!) xD SuJu też posłucha, ale rzadziej niestety ;D fryz Kaouru jest zabójczy :D aż sie zastanawiam, ile on czasu robi (lub mu robia) włosy ;D
|
nanaka - 2010-03-27 21:23:59 |
Nimfadoruska napisał:fryz Kaouru jest zabójczy :D aż sie zastanawiam, ile on czasu robi (lub mu robia) włosy ;D
to juz dawne czasu xD fota z przed paru lat wiec kao juz sie nie meczy z ukladaniem irka ^^ terazm ma takie do ramion calkiem proste ^^
|
Nimfadoruska - 2010-03-27 21:48:48 |
aaa, to tak xD ale i tak sie dziwie, jak oni mu to UKŁADALI ;) jestem pełna podziwu dla każdego, kto nosi takiego fryza xD
|
nanaka - 2010-03-27 21:55:51 |
oni w swojej dlugiej karierze mieli juz tyle roznych fryzur, ze mnie chyba juz zadna nie zdziwi, ale chyba szczegolnym hardcorem w tym jest Die ^^ i jego czaerwone wlosy i to jeszcze doe niewadna xD
|
Mitsuki - 2010-03-28 13:55:15 |
ooo jaaaaa...Diruu xD...uwielbiam ich xDDD
|
nanaka - 2010-03-29 15:42:29 |
36 maja Diru wyda dvd z plyty uroboros z wystepow w Budokanie
|
Nishi - 2010-03-29 16:34:48 |
uhuhuhu, dvd, yaaaay, to coś dla mnie :D dzięki za info
|
nanaka - 2010-03-30 07:50:03 |
spoko ^^, w polsce tez maja wydav to dvd tyle, ze pare dni pozniej, bodajze 4 czerwca ^^
|
Kanaryu - 2010-04-29 13:31:52 |
Ogólnie japońska muzyka charakteryzuje się mocniejszyjm brzmieniem. Chociaż są oczywiście wyjatki ;) np. plastikowy pop, bo i tak bywa :/ Mi podoba sie głos wokalisty! Ciekawe czemu Azjaci (plci męskiej ;) mają takie boskie, mocne wokale ;D W Europie i Ameryce nie robi się za dużo takich głosów...
|
Rzabcia - 2010-07-04 18:03:41 |
Ogólnie japońska muzyka charakteryzuje się mocniejszyjm brzmieniem.
Hę? Loool, żartujesz?
Ciekawe czemu Azjaci (plci męskiej ;) mają takie boskie, mocne wokale ;D
Lol po raz drugi :)
Tak serio: Diru lubię, nawet byłam na ich koncercie w Wawie. Dają radę, chociaż moim ulubionym zespołem nie są :)
|
Aki - 2010-07-05 20:31:18 |
Jedna z moich pierwszych fascynacji muzyką Japońską. Lubię ich brzmienie, wciąż są w czołówce moich ulubionych zespołów, chociaż nie na pierwszym miejscu. Jakiś sentyment pozostał.
|