No wiemy o co kaman XD
Po prostu piszemy dlaczego jestesmy zli lub wsciekli lub weseli itp.
Taki temat...;p''

Ja jestem..... hmmm... nie wiem jak to określić xD Wstrząśnięta? xD Dopiero co wróciłam z Wrocka od brata. Przeżyłam próbę generalną końca świata xD To co się działo w mieście było straszne, tak lało i taka była burza że we wszystkich autach się alarmy włączały. I tak mocno padało że jak jechałam to co chwile musieliśmy się zatrzymywać bo nic nie było widać. A pioruny były takie że aż oślepiały. Niektóre drogi nieprzejezdne bo zalane. Masakra xD

ja mam nieokreslony humorek mo trosze zla<nie wiem czemu> troszku szczescli i oczywiscie uhuhana bo Juniorkow ogladamXDD
jestm trochu wkurzona bo nie mam wszystkich materiałów do pracy no chybaze jeszcze poszperam i znajde...

Jestem mega szczęśliwa, bo mi TVants działa i mogę sobie obejrzeć SuJu na żywo XD.
A wkurzona, bo muszę przetłumaczyć z angielskiego na polski całe 45 przepisów kulinarnych plus instrukcji obsługi jakiegoś garnka -,-.

a mi wlasnie Tvants nie dziala;(
jestem z siebie dumna bo pierwszy raz zrobilam ciasto na kluski i obiad wyszedl pyszny^^

A ja jestem wkurzona bo zostałam pogryziona przez Wrocławkie mutanto-komary xD

jestem zla bo na taka brzydka podode musze wychodzic z domu?;

* ale te komary nic ci nie zrobily prawda? nie ma zadnych skutkow ubocznych...

Jestem wściekła, bo muszę czekać na gości, podczas gdy rodzice pojechali sobie do sklepu po ciuchy jakieś dla taty i została zmuszona tu siedzieć -,-.
Na szczęście znalazłam działające linki do angielskiej wersji Photoshopa i właśnie się ściągają. Oby zadziałały ;3.

JinLi napisał:

* ale te komary nic ci nie zrobily prawda? nie ma zadnych skutkow ubocznych...

Mam wszędzie pełno czerwonych gul xD nawet na policzku mnie użarły xD

uuu nie fajnie >O<

jestem wsciekla bo mnie wkurzono i to ostro :/
i bardzo spiacaXDD

Jestem zirytowana, wściekła, że aż wszystko mi jest obojętne. Nie dość, że Photoshop łaskawie mi się ściągnął, ale już oczywiście nie może zadziałać, bo jakiś error wyskakuje, a do tego ktoś mnie wkurzył jak nigdy. Szkoda, że nie mam pod ręką niczego, czym bym mogła rzucić >>.

Ja też mam już dość słuchania tego chińskiego. Ja nie wiem jak SuJu tam wytrzymuje xD

to ten program jeszcze trwa? oO'.

Tak trwa! A ja za chwilę oszaleje xD

Ściągnięcie się i działanie Paint Shopa rekompensuje mi normalnie wszystko *.* Nie robię teraz nic innego, tylko staram się nacieszyć tym, że w końcu mogę robić ikonki, iiii <333.

czuje sie beznadziejnie po wczorajszej ''zabawie" leb mi peka jeszcze mam mdlosci >O<
do tego jeszcze nici z planow ;(
normalnie zyc nie umierac ~~

wściekła bo wylałam sobie wrzątek na palce i boje się, że będą blizny;((( ale bardziej się boję wtorku-> wyniki matury... brrrryyy

ja przytrzasnelam sobie palca szufladom i myslalam ze umre:/ za pare dni moze tygodni okaze sie co bedzie z paznokciem, mam nadzieje ze mi nie zejdze...
happy bo dostane jakies fajne buty od barata ^^ <jak tylko kupi>XDD

Właśnie odebrałam wyniki z matury <jee zdałam> Z jednej strony się cieszę, a z drugiej trochę zawiedziona jestem, że tak mało ...
I jestem zła bo mi gadu nie działa >.<'

Jestem megasuperhiperzajebiaszczototalniegenialnie szczęśliwa *,*. Tata z powodu moich urodzin wreszcie pozwolił mi kupić na allegro książkę Michała Bruczkowskiego, na którą polowałam już chyba z rok *,*.

Ja jestem zła bo prądu przez burze nie było i prawie na zawał zeszłam myśląc że mi się komp popsuł przez to xD Co do gg mi też nie działało.
Niech ta cholerna burza już sobie pójdzie, no ile to można

my chan jak ci poszło??

jestem smutna, bo nie pojadę na spotkanie do W-wy, ale z 2 strony jestem happy, bo mogę spotkać dziewczyny w Krakowie :P:P

Hiiriś<3~ napisał:

nikt mnie nie kocha~

My Cie kochamy xD

Jestem zła, zrozpaczona, zdesperowana w jednym, bo nie mogę znaleźć pracy T____T

Jestem wkurzona bo mi się to kółeczko w myszce popsuło własnie (scroll) a ja bez tego żyć nie mogę ;(

se kup taką opyczną...znaczy się na laser :P:P

jestem happy, bo Juniorki wygrały w ilości sprzedanych albumów

Ja mam już od dawna na laser, ja mówią o kółeczku które np przesuwa stronę w górę i w dół, napisałam w nawiasie że scroll. Rozebrałam już ją ale to nic nie dało. Jutro muszę kupić nową. Gdzie ja znajdę taką drugą fajną kochaną myszkę ;(

Mitsuki napisał:

my chan jak ci poszło??

zdane;) jestem happy, bo z fizy rozsz mam 75% huhuhuxd ale jestem wściekła na siebie przez matmę- 72...
w sobotę mam badania, bo mi się wzrok w krótkim czasie bardzo pogorszył. Aż strach, że jakieś choróbsko wykryją (się czuję jak jakaś emerytka;p)

aaa...no to gratulacje....cieszę się bardzo xDDD

Oiika napisał:

Ja mam już od dawna na laser, ja mówią o kółeczku które np przesuwa stronę w górę i w dół, napisałam w nawiasie że scroll. Rozebrałam już ją ale to nic nie dało. Jutro muszę kupić nową. Gdzie ja znajdę taką drugą fajną kochaną myszkę ;(

aha...ooo to chodziło...ja nie kumata jestem :D

jestem bardzoooooooo smutna, przygnębiona, czuję się okropnie...., bo Nguyen ze mną zerwał, bo powiedział, że jest złym facetem, itp., żebym sobie poszukała lepiszego chłopaka, że on poszuka jakiejś innej dziewczyny....masssssssaaaakraaaaaaaa....chyba się załamię...popadnę w depresję albo coś w tym stylu ;(;(;(;(


sorki, że tak na pisałam posyt jeden po drugim, ale musiałam to zrobić...nie wiem czemu ;(;(;(

a mysmy mialy przyjechac na wasz slub:(
tylko sie nie zalamuj moze przemysli wszystko i wruci =]

ja jestem starsznie zmeczona i starsznie boli mnie brzuszek... moze dotrwam do konca dniaXDD

nie wiem, co mam o tym myśleć...może ma jakąś dziewczyne i tylko tak powiedział, że szuka ;(;(;(;(
w sumie jak nie ten to inny będzie nie...niekoniecznie azjata ;(;(;(;(;(...przynajmniej wiem jak wyglądają z bliska skośne oczka i ja usteczka azjatyckie całują :(:(

jestem zmęczona...mam depreche i nie wiem co jeszcze ;(;(

biedactwo:( <idzie zraczkami wyciagnietymi do BIG HUG> ^^

bedzie dobrze zawsze musi byc lepiej^^ zawsze sobie to powtarzam^^
zawsze to jakies przezycie =]

zla bo goraco strasznie jest...

wiem, wiem...jakoś muszę dać radę...no co zrobię innego :(:(:(

u mnie też jest gorąco...kurcze jak ta pogoda się zmienia...wczoraj lało, była burza, a dziś ze 30°C jest...jestem wkurzona

Ja jestem zła bo dopiero co była ładna pogoda, parę minut i znowu miasto zalane. Nie mogłam do domu dojechać :/

Jestem zadowolona, bo wreszcie mam na dysku album Don't don, a także bo właśnie wróciłam z kina ;3.

*na czym bylas??

ja jestem zla bo nic nie zrobilam dzisiaj:/

* Narzeczony mimo woli. Świetny film.

Ściągam sobie dwa filmy i Brown sugar macchiato, yay <3.

ja we wtorek ide na EpokeXDD
jak polecasz to sciagne sobie^^ <kolega sciagnieXDD>

Jestem zła bo mam poobijane łokcie i mnie strasznie bolą

mni e straszni eboli brzuch:( i nie wiem czemu ale spac mi si echceXD i jestem zla bo nie zrobilam tego co chcialam...

Program lasta nie chce mnie połączyć z serwerem. Wychodzi na to, że jakieś 2 tygodnie niczego nie słuchałam oO'.

ja tez mam problemy z lastem:/ nie wiem czemu...

jestem happy bo kupilam sibie kolczyki i zestaw czterech piersciakow^^ i zanalazlam miejsce w ktorym zrobia mi bluzke^O^
o i jeszcze mam program do fotek ktory chodzi^^ dzieki Chiku^O^

Uh, jaka ja głupia jestem o_O'. Włączyłam sobie ręczne połączenie z serwerem i się dziwię, że mnie nie chce połączyć ._. Nareszcie mi pokazuje, że czegokolwiek słucham.

Cieszę się bo jutro jadę gdzieś na wycieczkę z rodzicami xD
I jestem zła, bo po paru mało przespanych nocach padam już o tej godzinie z nóg xD

sama nie wiem ale troche wnerwiona bo brat mni eopieprza ze sie glupotami zajmuje ze powinnam w koncu dorosnac=.= a ja musze cos przeciez robic...

Jestem wściekła normalnie zaraz coś komuś zrobię. Poszłam na chwilę z psem nad rzekę, był na tej takiej wysuwanej smyczy. Byłam odwrócona od niego plecami i nie widziałam jak zaczął biec i smycz strzeliła i mi prawą rękę całą rozcięła. Umrzeć z bólu idzie. I możliwe że będę mieć zakażenie bo wiadomo że woda nad rzeką do czystych nie należy. No i mogę pisać tylko lewą ręką co mi cholernie wolno idzie :/

uuuu....biedna Oiika...współczucia...mam nadzieję, że wszystko bd. dobrze z ręką :):)


Jestem wściekła, bo się zjarałam na basenie xDDD i umierammm ;(;(;(..., ale było fajnie i jestem też happy xDD

jestem wsciekal bo paczke z yesasi dostane z 3 tygodniowym opuznieniem:/
i zla ze mnie Tusiek zdradza :( łeeee.....

gorąąącooooo ! rozpływam się ... słońce tak moooocnoooo świeciiiii ~!
dlaczego mnie nie było na super show II ?! ... zobaczyłabym tyle ciekawych momentów,a tu ...
głodna jesteeeem !

A ja dla odmiany jestem wesoła, bo dostałam się na studia :D

gratulacje kochana :*:*:*

jestem wściekła, bo mam zjarane plecy i nawet oprzeć się o fotel normalnie nie mogę :///

*Rapsilla gratulacje^^

mam dzisiaj zly dzien od samego rana nie wiem czemu jakos tak samo, jestem zmeczona, nic mi sie nie chce i jeszcze glupi program od ipoda nie chce mi dzialac i nie moge wgrac piosenek:/

Dziękuję ślicznie ^.^

Ale teraz jestem trochę poirytowana, bo pogryzły mnie komary i popiekłam się pokrzywą >.< Itai~!

jestem mega spiaca~~
a jutro ciezki dzien==

jestem wściekła ! nie moge wejść na Baka fansubs ;___; (hanakuor) ...
nie wie ktoś co sie tam dzieje ? może ja mam zły adres na stronę,czy jak ?
a właśnie ściągałam dramę ... niech too ~!
AAA !

Tres_las_partes napisał:

jestem wściekła ! nie moge wejść na Baka fansubs ;___; (hanakuor) ...
nie wie ktoś co sie tam dzieje ? może ja mam zły adres na stronę,czy jak ?
a właśnie ściągałam dramę ... niech too ~!
AAA !

Forum zdechło, bo wyczerpał się miesięczny limit. Trzeba czekać do sierpnia T___T I też jestem z tego powodu wściekła, bo nie mogę dokończyć oglądania Czarnego i Białego Bohatera >.<

żartujesz,prawda ? ;_________; NOOO ~!
Moje Hanakimi czeka na mnie !
O,Ty też oglądasz czarnego i białego bohatera ? Co tak wszystkich wzięło na to ?
To tajwańska drama,nie ? ... Musisz mnie namówić,bym to obejrzała ~! xDDDDDDD

Nie no ... do sierpnia ..... ~~ umarłam.

hmm.... jestem zla bo ni ekupilam szamponetki takiej jaka chcialam==
a zarazem szczesliwa po 7 godzinnym pobycie z kumpela na rowerkach<duuuzo przejechalysmy i duuzo przegadalysmy>XD

Tres_las_partes napisał:

żartujesz,prawda ? ;_________; NOOO ~!
Moje Hanakimi czeka na mnie !
O,Ty też oglądasz czarnego i białego bohatera ? Co tak wszystkich wzięło na to ?
To tajwańska drama,nie ? ... Musisz mnie namówić,bym to obejrzała ~! xDDDDDDD

Nie no ... do sierpnia ..... ~~ umarłam.

Chciałabym żeby to był żart, ale niestety to brutalna rzeczywistość T__T
Namówić na CziB? Hmmm...jeśli dwóch przystojniaków i świetna fabuła oraz muzyka Cię nie przekonają, to ja nie wiem xD

Jestem teraz happy, bo oglądam nową dramę z Yamapi, kyaaaa! *___*

Rapsilla napisał:

Jestem teraz happy, bo oglądam nową dramę z Yamapi, kyaaaa! *___*

jaką dramke z Yamapi?...*ciekawska*

Jestem zmęczona, ale nie idę spać :D:D

jestem zla bo mnie zjaralo i cale cialo mnie pali==

uuu nie martw sie^^

jestem strasznie zmeczona nie mam na nic sily a tyle pracy mnie czeka== wykituje predzej czy pozniej....

A ja się chyba załamię...
Bo mama powiedziała, że prawdopodobnie będę musiała od nowego roku szkolnego z czegoś zrezygnować... z zajęć japońskiego albo dodatkowych z angielskiego... I nie mam bladego pojęcia co robić... Bo miesięcznie wszystkie koszty za te zajęcia razem wzięte wyniosą 700 zł... Emo nastrój...

Mei .. no to nieźle ... angielski teraz jest bardzo ważne,ale ... szkoda Japońskiego ... no to jesteś w niezłej sytuacji,nie ma co ... ~~

a mnie zaraz cos rozniesie ... nic sie dziś mi nie udaje,mam ochotę w coś przywalić (już to zrobiłam,do tej pory mój komputer dziwnie sapie ...) ehhh.

Ehh a ja ostatnio chodze i wzdycham tylko, bo poznałam w pociagu skośnookiego przystojniaka (był konduktorem :P) i okazało sie, ze jest z mojego osiedla ale tak byłam przejęta, ze nie zapytałam ani o to z której części osiedla ani nawet o imię :( a tak bym go jeszcze chciała spotkać :(

A-Mei faktycznie trudny wybór... Ja bym chciała chodzić na jakiś taki kurs jezykowy ale mnie nawet na jedna lekcje pewnie nie było by stać bo krucho z kasą..

Tak wiem... I nie mam bladego pojęcia co zrobię...dlaczego wszystko takie drogie T_T

jestem strasznie zmęczona Y____Y
ale cieszę się, bo może uda mi się zamówić moje upragnione solo collection *__* lub coś innego by SS501.
denerwuje mnie strasznie jedna osoba.... wymądrza się strasznie, głupia xPP'
jutro... tzn dzisiaj, ale później babka mnie pewnie zaciągnie do kościoła.. ><...Chociaż mam nadzieję, że wróci później z działki no i wgle...

Czuję jak 'wypływa' ze mnie cała energia.
Coraz więcej rzeczy traci sens.

mamucisko napisał:

Czuję jak 'wypływa' ze mnie cała energia.
Coraz więcej rzeczy traci sens.

O_O...co się stało?

jestem zmeczona xPP

jestem nieziemskooo zła ...
Wiele rzeczy zaczyna mnie już serdecznie denerwować,drażnić,mam juz tego dość ....~~

<wyciąga łapki> idę *O*~~
bo kurna taka prawda,jak już coś słyszę o tych fankach to ręce mi sie trzęsą ... a gdy tylko jakaś zła wiadomość dotycząca SuJu do mnie dotrze jestem załamana,i to nie tylko chodzi o juniorków ...
ogólnie wszystkie Koreańskie gwiazdy mają przechlapane przez te ich ...."faaanki" ...

w ogóle gadam bez sensu ...
jestem zła,bo omówiłam się z koleżanką na taką wczesną godzinę sama nie wiem po co ;___;
jestem zła,bo jestem głodna.
oko mnie boli ><

jestem mego wku*** przez to co czytam na temat Sudziorkow, normalbie pozabijam jak tylko spotkam te ktore pisza takie brednie do naszych... one jeszcze bardziej ich doluja
zycie jest tak piekne zenie moge, chyba sie powiesze...

jestem na maxa ... uradowana(?).Czy ja mówiłam,że kocham 2pm ? *O* Nie ? No więc uwielbiam ! xDD
Wild bunny .. ten program mnie kiedys wykończy :DD

no nie wiem czy taki piekny....

jestem rozpaczona bo skrzydelka mi pekly na pleckach ;(;(;(;(;(;(

Cieszę się, że wreszcie wzięłam się za Boys Before Flowers xD.

jestem happy happy bo dostalam paczke od brata z zajefajnymi butami^^ i jeszcze przyslal mi moj ukochany libanski pieprz^O^
jestem tez troche zmartwiono bo chyba TV mi padlo z satelita;/

Komp chodzi mi jakby chciał a nie mógł >.<'  Jest to naprawdę kłopotliwe.
Do tego wciąż jestem sama w domu i nawet nie wiem ile tak jeszcze.
I skończyły mi się pomysły na obiad [a moje zdolności kulinarne nie są aż tak obszerne].

Za parę dni dostanę w ręce nowiutką mp4.
Za kilka dni będę najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi - prawdopodobnie.
Wreszcie mam co czytać.

Humor mi dopisuje ~~ niedługo (jutro) będzie reagge,hu hu ! ;3

dupny dzien..... w miescie bylam 3 godz i tylko kupilam jedna dupna ksiazke do szkoly:/ nic wiecej...
jedynie usmiech wywolalo u mnie sloneczko od Hiirisia^^
mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej...
ostatnio szczescie ode mnie odlecialo:(

Jednak dobrze mi było jak byłam sama w domu [Co tam, że zaczęłam mówić sama do siebie/lub też do kompa/ śmiać się z niczego itp]
Dziś wróciła babcia a na powitanie usłyszałam: Kasia zrób nam kawę [bo przyszła z jakąś kobitką].

Od dwóch dni mam beznadziejny humor. Nic mnie nie śmieszy, z niczego się nie śmieję, a jak ktoś coś do mnie mówi to potrafię tylko coś odburknąć. Nawet nie mam ochoty na rozmowę z przyjaciółką ._.

a jaki masz dzisiaj nastroj ??
nie pisze jak sie czuje to zobaczymy czy twoje teoria sie sprawdziXD

Hiiriś... Coś się stało, że tak się znów czujesz?

Mnie humor wrócił. Już wiem, czemu taka ostatnio byłam ._. Mogłam się tego spodziewać, bo dziś okres dostałam. I teraz oczywiście wszystko mnie boli... Jasnym punktem jest to, że moja wena wróciła z długich wakacji i jak na razie ze mną zostaje.

Ja bym Ci poradziła posłuchanie czegoś wesołego, ale jeżeli lubisz taki stan... ;D.

Oooooch, jaka cudowna pogoda! *__*. Zaraz lecę na ogródeczek, porobię sudoku i poobserwuję robotników robiących nam na podwórku kanalizację xD. Jeden z nich jak się na mnie gapi... ._. Gdyby chociaż przystojny był...

Ludzkie więzi są tak mega kruche, że mnie szlag trafia. Już trzeci raz z rzędu mam wrażenie, że ostatnimi czasy przestałam budować jakiekolwiek więzy międzyludzkie, a tylko wszystko burzę jak domki z kart >.<"
To jest nędzne, czuje się z tym źle, łe.

A ja jestem happy bo kuzyn mi przeinstalował system ^__^
I chce mi się płakać, bo z mojego powodu żona kuzyna [drugiego] zrobiła mu awanturę na imprezie z mojego powodu i prawdopodobnie dojdzie do rozwodu...

Jego żona jest w ogóle dziwna i głupia, urodzona aktorka, on z nią jest tylko z powodu córki...
Na weekend pojechałam do rodzinki i z tym kuzynem nie widziałam się 5 lat, a zawsze byliśmy związani ze sobą. Wszyscy młodzi poszli na festyn, ja też. Wiadomo, każdy był lekko wcięty a on się rozluźnił i w końcu zaczął się uśmiechać... I zrobiła mu awanture (zawsze to robi na każdej imprezie) na festynie o to, że on się ze mną bawi... Że ciągle ze mną tanczy itd... Była o mnie zazdrosna... ludzie jestem jego kuzynką, rodziną, nie widzieliśmy się 5 lat, w dodatku 11 lat różnicy! Tymbardziej on ciagle mi powtarzał: a pamiętam Cię w pieluchach a teraz wyrosłaś! i już przytulaliśmy się...
Jak dla mnie chora sytuacja ale cholernie mnie dobiła :/
Wyszło na jaw, że on jej nie kocha i że chyba dojdzie do rozwodu, ale trzyma się córki...

jestem zła, bo zaczął się nowy rok szkolny ;(((

jestem nieszczęśliwa, bo mam jutro 2 biologie T.T

jestem szczęśliwa ze względu na to,że mam już neta i wróciłam.
cieszę się,że rozpoczął się nowy rok,poznam nowe osoby,zdarzą sie nowe rzeczy i życie nabierze nowego blasku.nie cieszy mnie to,że ona mi zaraz odpadnie z bólu ... hu hu !

Początek roku szkolnego, idzie się zabić... Do 15 w szkole >.<

Uch codziennie po 7 lekcji masakra==.
W dodatku na same zeszyty, jeden ołówek i naklejki za złotówkę wydałam prawie 50 zł==.

ty masz codziennie po 7 lekcji a ja po 8 ;(...no, ale to za sprawą poniedziałków, bo mam praktyki, więc ten dzień mi odpada...gdyby nie prakta to lekcje miałabym rozłożone na 5 dni a tak mam tylko na 4 :(:(:(

jak pomyśle, że znowu zaczęła się masakra szkolna to mnie skręca ://

Obiecałam sobie, że będę na bieżąco się uczyć. Zobaczymy jak długo.

Mitsuki napisał:

ty masz codziennie po 7 lekcji a ja po 8 ;(...no, ale to za sprawą poniedziałków, bo mam praktyki, więc ten dzień mi odpada...gdyby nie prakta to lekcje miałabym rozłożone na 5 dni a tak mam tylko na 4 :(:(:(

Dasz rade ja tak miałam w tamtym roku a do tego mieliśmy jeszcze dodatkowe lekcje T_T

Ja mam prawie cały tydzień 9 lekcji tylko w pon. 8 i na różne godz.

mamucisko napisał:

Dasz rade ja tak miałam w tamtym roku a do tego mieliśmy jeszcze dodatkowe lekcje T_T

a no musze dać rade ;((...ja też mam dodatkowe lekcje...z tego co pamiętam to mam coś z psychologią związane...po cholere mi taka lekcja jak jestem na profilu gastronomicznym ://...ano fakt nie którzy ludzie co przychodzą do restauracji są nieobliczalni, więc może się przyda ta lekcja ;DD...nooo, ale i tak bezsensu xP...mam jeszcze jakieś przedmioty ekonomiczne....nooo weś, ale głupie to trochę, bo ci co są na ekonomie to nie mają nic z gastronomii...i to jest sprawiedliwość ;(;(

A-Mei napisał:

Obiecałam sobie, że będę na bieżąco się uczyć. Zobaczymy jak długo.

zupełnie jakbym słyszała siebie xDDD...ja tak co roku mówię....i sprawdza się tylko przez pewnien czas ;D


ja pamiętam, że w tamtym roku w jakiś dzień miałam 10 lekcji...ale za to na szczęście w któryś tam miałam 6 ;DD

Heh tak to już jest. Na na hotelarstwie miałam obsługę konsumenta i zasady żywienia a do tego sporo ekonomi i rachunkowości ...

Bezsens totalny ... nienawidzę tego miasta ... nic mi nie wychodzi ...

TT___TT Zdechł mój pies...jakoś tak pusto się zrobiło...

uuu...jinki tak mi przykro ;(;(

Podobno mam chore nerki...booolą mnie mocnooo ;(;(...umieeramm ;(;(

Oj biedna Jinki, wiem co to jest stracić zwierzaka bo przechodziłam przez to 2 razy, defakto były to tylko chomiki ale dla mnie to tez było bolesne.

Ehh Mitsuki każdy na coś choruje ostatnio, ale z nerkami to nie zafajna sprawa, Trzymaj sie tam jakoś <przytul>

Ja sobie chyba naciągnęłam ścięgna w szyji bo mnie boli i chodzę opatulona w szalu a wczesniej posmarowałam mascią konską to mnie tak grzało jakbym na ogniu szyję trzymała :P

Zdałam ekotoksykologię nareszcie !! :D

oj biedactwa ;3 czuję się jakbym siedziała na forum dla ofiar życiowych (ale ja też jestem ofiarą, więc niczym się nie wyróżniam).

mój humor jest nijaki, ale odczuwam nadmiar lenistwa gdy myślę o lekcjach. trochę mi nie pasi, że jutro mam sprawdzian i kartkówkę, na które się jeszcze nie uczyłam. głowa mnie boli od słuchania nowej płyty Epików, więc mam na nią focha.

dziś już trochę lepiej ze mną, ale pustkę odczuwam nadal...

Mitsuki nie umieraj !! >.<

Hatchiko gratulacje ^____^

cleyra, wiem co to znaczy miec lenia i do tego starsznie dużo rzeczy do zrobnienia. Mniejmy nadzieję, ze to minie {kiedyś} O.o

A mnie za godzinę czeka dużyy sprawdzian z matmy, a później kartkówka z anglika więc jakoś niebardzo się cieszę, ale w sumie jestem nauczona więc nie powinnam się martwić xDD

I cholera noo nie chcę tego śniegu za oknem T_T Pewnie w szkole będzie cholernie zimno T_T

Aktualnie mam ochotę zabić, wyfiletować, zadźgać cyrklem czy wykastrować reklamę Lotto <wrrrrrrrrrrrrrr>
przez którą nie mogę normalnie korzystać z forum

Nie przejmuj się, nie tylko Ciebie wkurza, no ale co zrobić? xD

Napadnę kiedyś na Lotto normalnie :D
Będę się bić na gołe klaty o! xD

jestem meeeega szczęśliwa bo w końcu obejrzałam mv do Ring Ding Dong i Taeminek wygląda tam niesamowicie *o* oby tak dalej a zaślinię klawiaturę *o* ~so fantastic so elastic~

poprzestawiałam coś w klawiaturze i nie mogę normalnie pisać xD

do mojej radości dokłada się moja pierwsza trója w tym roku :D

Za to ja jestem kompletnie zdołowana przez Kangina T_T

odrazu lepiej się poczułam jak mi lekarka powiedziała, że nic poważnego z tymi nerkami nie mam...znaczy się tylko jakieś tam zapalenie czegoś tam xPP...nooo, ale anemie dalej mam...szlagg ://

Jestem mega szczęśliwa , bo w końcu wyszedł MV do Ring Ding Dong <333 Fantastic Elastic ...*.*
Jestem wściekła jak pomyślę , że cały weekend spędzę na uczelni >.< I mam dość pewniej osoby , która uważa się za lepszą niż ja tylko dlatego , że jest na dziennych a ja na zaocznych >.<

Jestem złaaa, stłukłam sobie rano biodro i do teraz mnie boli tak że się prawie ruszać nie mogę T_T W ogóle jakiś pechowy dzień mam, co chwile mi coś upada i co chwilę o coś się uderzę xD

Żesz w mordę jeża, ale sobie teraz narobiłam XD. Praktycznie cały teledysk nowy Dragona zsubowałam, patrzę w bok, a sobie źle ustawiłam liczby i muszę na nowo robić timing T__T. Głupia, głupia, a miałam to wcześniej sprawdzić T__T.

Ty miałaś monolog Kangina zrobić! To dlatego Ci się popsuło xD Za kare xD

Już mnie nie męcz tym dialogiem XD. Nie mogłam się powstrzymać od Dragona, gdy znalazłam taką fajniuchną jakość HD XD.

zalał mi się laptop... wszystkie pliki, zdjęcia, strony, programy ... namja school poszło w cholere TT--------------------------TT mam nadzieje, że tata zdoła to naprawić, bo jestem na granicy załamki

Ojej, Hiiiriś <mocno tuli>.
Na pewno nie da się tego wszystkiego odzyskać? :(.

Nie wiem jeszcze, bo wytrząsłam całą wodę, rozkręciłam go całego i chyba wyczyściłam dokładnie w środku, po jakiejś godzinie włączyła się lampka oznajmująca, że zasilacz jest podłączony więc może za jakiś czas zacznie działać jak dawniej...

A ja jestem wkur****. Moja matka wciąż utrzymuje, że to ja jestem ZŁA dla mojego chrześniaka. Co on chce to wszystko musi mieć.
W dodatku do fryzjera chciałam iść w poniedziałek, a tutaj co się okazuje? MOGĘ IŚĆ DOPIERO WE WTOREK!!!
Zaraz wyjdę z siebie ><

Moja koleżanka wyprała telefon komórkowy, wysuszyła go i działał normalnie więc może jeszcze nic straconego Hiiriś ^^

Już działa,

jak go z tatą rozkręciłam ( połowe klawiszy mi wyjął i już myślałam, że nie będzie się dało wstawić, ale w końcu się udało XDD, jak odkręciliśmy wszystko to okazało się że czegoś brakuje, ale to olaliśmy stwierdzając, że może zadziała)
łączność z kablem zasilającym była, ale się włączyć nie dało komputera więc tata połączył go do takiego czegoś co wygląda jak duży złom i do tego można klawiaturę dodatkową podłączyć to okazało się, że w tamtym gracie guzik uruchamiający zadziałał więc działa też teraz i okazało się, że nic nie straciłam ^^

*tuuuuuli mocno Hiiśke*
może jednak będzie wszystko okey ;*;*;*


łeb mnie boli cały dzień ://

Już dobrze Natuś, dziękuję <333

ja mam dzisiaj zaczepiast nastrój (jeszcze) i rozpiera mnie wena *-------------*
czytałam dalsze części namja school (bardzo dalsze napisane tak w okresie kiedy pisałam pierwsze 3 części tego opowiadania więc to już prawie prehistoria a tych części jeszcze nie ma i z 10 części jeszcze na nie poczekać będę musiała chyba TT-------------TT)

aaa...to dobrze xDDD


jęęęęęzyk mnie boli (trza było tego kolczyka robić? no trza było? ://)

Ooo, kiedy sobie zrobiłaś kolczyka? ;D.

Za godzinkę wychodzę z domu, spotykam się z koleżanką i kupuję sobie tą bluzę <3333. Jestem prze szczęśliwa xD.

Ja dzisiaj jestem hmm.. nie wiem jak to opisać xD Czuję jakiś taki chaos w domu xD Tzn niby wszystko posprzątane już jest ale jednak dalej czuje że nie. I co usiądę do kompa to ktoś mnie woła xD
A z drugiej strony się bardzo cieszę bo święta są już blisko ^^

Chikuma napisał:

Ooo, kiedy sobie zrobiłaś kolczyka? ;D.

w piątek xDD...wczoraj bolało bardziej, ale i tak mnie to wnerwia już powoli, bo normalnie jeść nie umiem, bo ciągle mi się kolczyk o żarcie zachacza i boli ;(;(

Ponoć to normalne. Ja bym się nigdy w życiu nie dała namówić na kolczyka w języku xDD

A ja się zastanawiam, gdzie oni chcą u mnie pomieścić wszystkie prezenty dla chrześniaka Oo Ludzie, co oni powymyślali. Auto dla niego [wiecie, takie duuuuuże, baaaardzo, na akumulator], stolik i krzesełko i inne bajery ... A mi by nie mogli sprawić biletu do Korei?XD

Oiika napisał:

Ponoć to normalne. Ja bym się nigdy w życiu nie dała namówić na kolczyka w języku xDD

eeee...tam fajnie tak jest, ale początki są straszne xDD...jakoś przeżyje xDD...mam jeszcze w wardze (jakiś miesiąc temu zrobiłam), ale nic mnie nie bolało niccc...nawet nie czuje, że mam kolczyk hiehie xD

A-Mei napisał:

A mi by nie mogli sprawić biletu do Korei?XD

hahahha no włacha małe, a cieszy xDDD

Natka, ale ty się nie rób zbyt mroczna, bo taką jaką jesteś cię kocham ~333

mi nadal dobry humor nie przechodzi, co prawda jeść mi się nie za bardzo chce (obiad na siłę w siebie wepchnęłam)

ja u siebie muszę jeszcze posprzątać, bo jak tata do pokoju wejdzie to mnie za okno z 3 piętra wyrzuci.

Hiiriś napisał:

Natka, ale ty się nie rób zbyt mroczna, bo taką jaką jesteś cię kocham ~333

Hiiśku ja się mroczna nie robie hihi xDD...aaa...noo to, że mnie kochasz to ja wiem słonko ;*;*

zmroziłam sobie język i odrazu mi lepiej hihihi xDD
jeszcze tylko kilka dni iiii święęęęta...jak fajnie xDD

Ałą, ja bym w życiu nie chciała mieć kolczyka w języku xD.

Kkkk, kupiłam sobie tą bluzę i jestem przeszczęśliwa <~333333.

Chikuma napisał:

Kkkk, kupiłam sobie tą bluzę i jestem przeszczęśliwa <~333333.

To na co czekasz, pokaż się w niej nam xD

Oiika napisał:

Chikuma napisał:

Kkkk, kupiłam sobie tą bluzę i jestem przeszczęśliwa <~333333.

To na co czekasz, pokaż się w niej nam xD

taaakkk...pokaż się xDD

Chikuma, czekamy na zdjęcia ^^

Już, już xD. Już wrzucam w temat o zdjęciach xD.

jestem mega wkurzona :/
głośniki mi się schrzaniły ;(;(

Jestem wkurzona, bo nie mogę znaleźć pliku "Let you go' Traxów, który by mi działała na komórce - w każdym występuje błąd *czarna rozpacz*. Tak samo z piosenką FtIsland jedną... Nie no T----T.

oj biedna Chiku... może ci ściągnąć z YT moim programikiem ?? jak chcesz ?

A weź spróbuj ściągnąć z normalnego linka i do siebie wrzucić. Zobaczysz, czy działa i może u mnie zadziała przez to xD.
A programiku to jakość jest gorsza T---T. Ale ściągnij na wszelki wypadek ;3.

pociesz się faktem,że na moją komórkę nic ściągać nie moge, bo to stary grat==''

czy nastrój "zdechły" wlicza się w temat~? bo tak jakoś dziwnie się czuję.. może to dlatego, że znowu wróciła mi wena i przy tym też deprecha i jeszcze moja babka od matmy zaczęła tak dziwnie zajęcia u mnie prowadzić, że mnie w większą depreche wpędziła.. ja przecież dobrze rozwiązuje te zadania, a ona ma do mnie pretensje..TT------TT

Aish, to jeszcze gorzej =='. Ale jak masz mp3 do możesz sobie na nią wgrywać, a ja mam takie mądre mp4, że słuchawki są okropnie krótkie, a ja nie umiem, gdy odtwarzacz mi nie siedzi w kieszeni tylko dziwnie dynda ><

Też masz tak, że jak coś piszesz to masz denny humor? *wita w klubie*. Ja tak dziś miałam, kiedy słuchałam 'Song from a secret garden' i nie mogłam niczego uchwycić T--T. Nauczyciele tacy są... Co Ci mówiła takiego?

a ja wręcz przeciwnie jak mam wenę to jestem wesoła jak nigdy... co prawda chwilowo umieram po treningu bo moja kochana trenerka nam mały wycisk dała xD

no i przy okazji się pochwalić muszę.... 6 marca mam występ w moim klubie tanecznym bo przylatuje do nas jakiś choreograf z Ameryki xD jestem uhahana jak nic xD

OOO to świetnie~! może Chiku tam  do ciebie wbije i cie nagra XDD będę trzymać kciuki.

Tiaa ja często mam denny nastrój jak pisze, dlatego często takie łzawe nie wiadomo co mi wychodzi.. jak byłam młodsza bałam się tego nastroju, bo wszystkie dzieci się cieszyły a ja siedziałam jak alien i leczyłam depreche w samoyności, jak się potem okazało to najlepiej się leczy przelewając myśli na papier/pulpit. Dlatego teraz nawet cieszę się, że jestem zmulona, bo mam większą wenę, też mam pewność, że jak mi się to podoba( znaczy głupio mówić, że się coś komuś podoba jak ma depreche XDD) to następnego dnia jestem wypoczęta i wena się nie kończy, tak jest też dzisiaj^^

Ta matematyczka to taka co do mnie przychodzi do domu, bo ja mam profil matematyczny i lubie jak mi ktoś dodatkowo tłumaczy, bo łatwiej wtedy zapamiętać. Lubię tą babkę, bo jest sympatyczna, ale wczoraj do szaleństwa mnie doprowadziła.. to był drobiazg, bo chodziło o to, że upietała się iż pisała mi pewną rzecz, która teraz akurat do lekcji się przydała, ale to podobno było w innym zeszycie i ja jej mówiłam 6 razy, że tego mi nie pisała, a ona upierała się, że w rutynie pisze to wszystkim i mi też to napisała i kazała mi po zajęciach szukać tego zeszytu i ja jej ciągle powtarzałam, że naprawdę tam tego nie ma już prawie ze łzami w oczach. Potem zaczęła mi tłumaczyć coś co ja jej mówiłam, że ja to rozumiem i jestem w stanie sama to sobie wytłumaczyć, a ona uparcie powtarzała to 5 razy jak nie więcej i kcialam już krzyknąć "do cholery ja to przecież wiem~!" i dusiłam w sobie emocje.. w ogóle jakoś dziwnie mi się z nią dogadywalo na tej lekcji i jak się skończyła poleciałam szukać zeszytu, a tam naprawdę tego nie było o co tak się spierała i płakać zaczęłam..

Oj biedna jesteś Hiiriś... ja chodziłam na "korki" z angielskiego to mi babka przez rok tylko dwa czasy robiła te podstawowe ;/

No jakoś wykombinuję coś z tą kamerą i nagramy xD.

Czuję się jak baba w ciąży XD.
Przez parę ostatnich dni mam taką huśtawkę nastrojów, że aż szkoda gadać...
Chyba wezmę sobie jakieś tabletki xD.

Ta Chiku nie tylko ty... ja mam skrajne stany emocjonalne... raz jestem wesoła a raz mam doła jak nic... zwłaszcza mam doła jak siedzę w domu w pokoju w którym nawet nie gra muzyka i próbuje skupić się na lekcjach... dzisiaj z ledwością otworzyłam zeszyt... a co będzie jutro...
powinnam mieć karteczkę przyklejoną nie podchodzić, nie dotykać, nie mówić, nie patrzeć - grozi wybuchem... ;/

Mówię Ci, Lizy, starzejemy się xD.


A w ogóle to jestem zadowolona, bo w empiku po raz pierwszy zobaczyłam dziś książkę koreańskiej autorki, a w dodatku tą, którą chciałam przeczytać i ją sobie kupiłam <33.

Ja mam tak samo. Ale wiem dlaczego... to wszystko przez Kiciula. Chyba za bardzo sie nim przejmuję T_T

Ja mam też przez niego, przez to, że nie mogę nic napisać, co by się trzymało kupy i w ogóle mam doła ostatnio T---T.

Ja przez Ciula przez Genga i przez wszystko inne ...;/ ;(

wszystko mnie wkurza... mam doła jak nic... kocham moje Emo nastroje naprawdę...;/
w szkole jeszcze miesliśmy kartkówkę z Chemii na którą nic się nie nauczyłam bo o niej zapomniałam...;/

w dodatku chyba się rozchoruje bo mnie coś głowa boli i mam stan podgorączkowy...;/
ajć do bani...

taaa...co do choroby to ja już pomału jestem chora...ciągle kaszle i kicham noo bomba poprostu :/...do tego jajnik mnie boli >.<

ja mam wszystko na raz... boli mnie łeb, mam okres, mam gorączkę i chce mi się wymiotować i na jedzenie nie mogę patrzeć...;/

wzięło mnie na Bajki Disneya czyli już na pewno będę chora...;(

ty mi o okresie nie wspominaj, bo na dniach dostanę :// aż mnie skręca z tego powodu, bo w ''tych dniach'' umieram xD....faszeruje się tylko tabletkami...strasznie źle przechodzę te dni :(:(

ja jakoś tak bardzo tego nie odczuwam, ale teraz to masakra jest jakaś...
pewnie czymś się zatrułam i nie mogę wytrzymać bo mnie skręca w żołądku... ;/ no i do tego jeszcze gorączka... buuu do bani...

Czuję się dziwnie...
niby to złość, smutek i ale czasem jestem wesoła
dziś na chwilę takiego doła dostałam ... ale to  nie moja wina że 'on!' tak ładnie wygląda gdy gra na gitarze ...
a postanowiłam sobie, że w nowym roku przestanę o tym wspominać i myśleć...
babo >.<*

mamucisko napisał:

dziś na chwilę takiego doła dostałam ... ale to  nie moja wina że 'on!' tak ładnie wygląda gdy gra na gitarze ...

o co kaman mamutku ?? jaki On ??

Eh...
Zbiorowy beznadziejny humor?
Żal mi nas, kurka ><

Mamutku, mimo że nie wiem, o co chodzi to mam nadzieję, że już Ci lepiej, co?

Taaa zbiorowe złe humory są do bani...;/ beznadzieja... zaraz chyba idę spać... ;/

Chiku - piiwooo xD Czasem pomaga ^^
ale ze mną różnie bywa raz jest dobrze a raz źle ;]

Ja po przeczytaniu dwóch książek mam jeszcze gorszy nastrój niż wcześniej T_T

Ach jak dobrze że mam Was ^^

Nie bo piwo dla Chiku jest niebezpieczne.... xD życiowe doświadczenia...
ja nawet teraz piwa nie mogę bo co... no kupa no...

Oj tak Oiika... tutaj zawsze można o wszystkim pogadać... xD

Takie dołujące były te książki?
Ja ciągle mam ochotę płakać jak słucham Never let you go Traxów T---T.

Jesteśmy tu dla siebie taką drugą rodziną, hehe ^~^

taaaak xD
Duuużą kochaną rodzinką...

Wybaczcie moje wahania nastrojów...
jak to moja kuzynka stwierdziła (a jest na bio-chemie) prawdopodobnie w ciąży jestem <lol2>

Właśnie chodzi o to że jedna i druga dobrze sie skończyła. Ale właśnie tego nie lubię takich książkach. Ty Chiku czytałaś książki Sandemo więc może też miałaś podobnie... że po przeczytaniu nagle dociera do Ciebie z pewnością Twoje życie nigdy się tak dobrze nie ułoży i że też chciałabyś mieć np. tak bliską osobę... Nie, mówię bez składu i ładu, no trudno xD Ale w obecnej chwili nie jestem w stanie napisać nic mądrego ^^"

Tja, niestety też za każdym razem miałam takie wrażenie... Sandemo stworzyła taki świat, gdzie nawet jak ludzie się nienawidzili to w końcu się schodzą i są ze sobą szczęśliwi, źli nagle stają się dobrzy i wszyscy żyją jak w bajce... Jak kończyłam niektóre części to w sumie też miałam lekkiego doła... Bo wracałam do szarej rzeczywistości T-T.

Ty nieskładnie, a ja zaczynam filozofować - źle z nami xD.

Oiika nie przejmuj się... dzisiaj jest  w ogóle Emo dzień...
Ja tak się czasami czuje jak sama napisze coś optymistycznego i potem dociera to do mnie, że tak nie będzie...;/

i zaczęły mnie denerwować takie opowiadanka z Happy endem bo w życiu nie zawsze tak jest i to jest nie fajne... ;/

Najgorsze jest to, że zawsze mi się dobrze pisze, jak mam taki nastrój.
Teraz jak tylko próbuję skończyć pisać A czemu róże mają kolce? to mam kompletną pustkę w głowie, buuu...

Chandrę chyba mamy, kochane xD.

taaa Chandra to mało powiedziane jak dla mnie...

Lizy_Han napisał:

Oiika nie przejmuj się... dzisiaj jest  w ogóle Emo dzień...

Właśnie chodzi o to że nie tylko dzisiaj ^^"

Lizy_Han napisał:

i zaczęły mnie denerwować takie opowiadanka z Happy endem bo w życiu nie zawsze tak jest i to jest nie fajne... ;/

A ja mam właśnie problem. Bo jak się dobrze kończą to mam doła, ale jak sie źle kończą to mam jeszcze większego doła xD


I u mnie to raczej nie jest chandra a hm... nostalgia? Sama nie wiem jak to nazwać ><

Oiika napisał:

Lizy_Han napisał:

Oiika nie przejmuj się... dzisiaj jest  w ogóle Emo dzień...

Właśnie chodzi o to że nie tylko dzisiaj ^^"

ja już tak mam od kilku dni.... dzisiaj mam to samo...;/ chociaż na moment w szkole oszalałam... taki nagły przypływ energii przy słuchaniu Gee, ale tak to to masakra...

A mnie się udzielił humor Jaśka, któremu nie wiem co jest...
Zdołowałam się bo Kamil chyba mnie unika...
Sama już nie wiem...
Kumpela widząc to na poprawę humoru i wiarę, że wszystko się ułoży, podarowała mi tulipanka...aż się rozryczałam...

łooooo biedna A-mei....
widzę, że Emo dni dalej się u nas utrzymują.
Ja jutro do szkoły chyba nie pójdę bo źle się czuje a  nie mam jutro lekcji... xD

Ogólnie nie reaguje na niskie ciśnienie, ale dzisiaj jest tak niskie (i cały czas spada) że moja głowa za chwilę tego nie wytrzyma T_T To chyba dlatego że ostatnio mam coś za małe ciśnienie krwi i dodatkowo niskie ciśnienie atmosferyczne, okropny ból  xD

Ja tak się czułam wczoraj. Do tego na matematyce ;/. Tak mi w głowie łupało, że ledwo mogłam zrozumieć, co nauczycielka gada.
Musisz przeżyć, dopóki Ci nie przejdzie xd.

Humor mi się poprawił... I to bardzo. Aż dziwne. Może to dzięki dramie, gdzie gra Ciul i wrócił z Ameryki i teraz będzie o nim więcej w odcinkach xDD.
I nie byłam dziś w szkole, jupi-je <3.

Mnie też dziś nie było XD A miałam iść. Ale stwierdziłam, że mi się nie chce i mam już ferie XDDDD

Ja też nie byłam xDDD I też już mam ferie i jutro z rana wybywam nareszcie xD

Macie ferie?!
Ja muszę czekać jeszcze dwa tygodnie... T-----T.

Ale ci fajnie Oiika... ja też chce ferie...
już nie wyrabiam w szkole...

krótko i na temat: zdaje się, że mamut się zjebał ...

mamucisko napisał:

krótko i na temat: zdaje się, że mamut się zjebał ...

*tuli Małpkę*
czemu?T_T

co się stało mamutku ??

Mamutku, co się stało?

Chikuma napisał:

Mamutku, co się stało?

właśnie co jest?


ja też musze czekać 2 tyg na ferie ://


ejjj no to nie fer ja musiałam iść do szkoły dzisiaj :/


dzisiaj jakoś mi lepiej niż wczoraj...łeb i brzuszek nie boli...spoko xD...nawet na dworze nie wieje oO...ba nawet aż tak zimno nie jest ;))

to ci dobrze bo mnie nadal brzuch boli i w ogóle wszystko mi dalej jest...;/

Mamutku kochany co się stało?

aa... moje wahania się nastroju strasznie mnie dobijają
za chwilę w ogóle przestanę myśleć
a do tego mikro wczoraj nie zaliczyłam :/
w przyszłym tyg muszę znów iść

ale teraz jest dobrze
kochane jesteście *tuuli*

Trzymam kciuki, żeby następnym razem udało Ci się to zaliczyć~!

A humor Ci się chociaż troszkę poprawił? *tuli*

Ja też trzymam kciuki kochany mamutku xD
i nie przejmuj się jednym niepowodzeniem <tuli>


a mi się humor dzisiaj poprawił jakoś takos wyjątkowo :d

tak teraz mi się poprawił ^^
a z mikro to myślałam,  że kolesiowi coś zrobię ale cóż bywa
spytał mnie akurat o taką rzecz której nie wiedziałam

Oj Mamutku nie przejmuj się...będzie dobrze... za drugim razem ci się uda xD

takk...nie przejmuj się...będzie dobrze...jesteśmy z tobą xD
teraz napewno zdasz ^^ wierze w ciebie ;)

jeeestem megaa zmęęęczona :/

a ja jestem w niebie...
Chiku mi podała genialną stronkę ze zdjęciami... xD i umieram sobie :D
nareszcie od dłuższego czasu jestem Happy :D

skręciłam sobie kostke i naciągnęłam ścięgno w nodze jak szłam dziś rano na autobus do sql :/...oczywiście wróciłam jakoś do domu...baardzo boli ;(;(...od poniedziałku mam ferie i akurat teraz musiałam sobie coś zrobić...noo pech :/

OOO biednaś ty...

a ja poprawiam sobie humor czytając jedno zdanie z mojej rozmowy z Chiku xD a tak to zastanawiam się nad swoim bytem. Jednym słowem Filozoficzna Lizy - powrót nastroju Emo ;(

Właśnie dostałam plakat - z jednej strony SuJu a z drugiej SHINee i nie wiem z której teraz powiesić XDDD

Wróciłam właśnie od fryzjera i jestem okropnie zadowolona z koloru XD.

Chiku pokaż pokaż xDDD

ja jestem wnerwiona..., u mnie ferie, a ja zapier***am na praktykach ://...8 h na nogach..noo szlag mnie trafi zaraz :/

A-Mei - ja proponuje stworzyć harmonogram wiszenia na ścianie xD

A ja jestem zła, bo obiecałam sobie, że wezmę się za naukę, a w końcu wylądowałam przed laptopem oglądając seriale z Song Jongki'm"{megaa podobny do Onewa ^0^} i Kim Bumem u___u

1. Jestem WŚCIEKŁA bo facet od biologii zrobił nam spr. z czegoś innego... czego nie miało być a co za tym idzie, wczoraj nie potrzebnie zakuwałam biosyntezę białka i nietylko lol.
2. Jestem PRZESZCZĘŚLIWA, bo rozmawiałam z Mazeltovskim, który stanął i szukał mnie specjalnie po to, by mi podziękować *-*

a ja jestem happy, bo wreszcie mam ferie...co prawda tylko 4 dniii no, ale zawsze coś..., bo wreszcie prakte odrobiłam ://,a le z 2 strony nogi mi nawalają nie miłosiernie po dzisiejszej prakcie :/

Kupiłam sobie genialne spodnie (po raz pierwszy od dawna trafiłam na takie, co idealnie na mnie pasują ;o) i bluzkę i z obydwóch zakupów jestem zadowolona <3333.

Uch, ostatni weekend ferii... Ratunku T__T.

to ja jestem... wkurzona! ;/
lekcje to raz, dwa KBS mi sie nie włącza, a po trzecie jestem chora i nie moge śpiewać... bd wiocha bo musze z taka babą ze szkoły gdzieś tam iść 'w teren' z takiego stypendium i bd wiocha (ehh, żal) i tak delej... ;P
ale właściwie to sie też ciesze. bo jutro na 9 i cztery lekcje tylko, dostałam dobre ocen. w sql, w kończ skończyłam opka (jupi :))...
ehh, już lepiej xD sie wygadałam ;)

A ja jestem szczęśliwa jak nigdy xD
nic mi humoru dzisiaj nie popsuje naprawdę xD
dostałam 2 dobre oceny w szkole słucham sobie muzyki, noga juz mnie nie boli tak bardzo :D jest świetnie.... xD


Biedna jesteś Nimfuś <pocieszacz>

matkoooo...jaka jam wkurzonaaa....dopiero co się ferie skończyły a już tyle nam nawalili T__T...noooszzzz szlag by to trafił ://....codziennie ktk., spr., do tego jeszcze pytają i jakieś rypnięte zadania domowe :(

Oj biedna jesteś...
u nas siętak nie rzucili ale za to musze cały tydzień nadrobić bo chora byłam ;(

jestem załamana TT____TT bo moje oceny nie odzwierciedlają pracy jaką wkładam w naukę i faktu, że ja NAPRAWDĘ to rozumiem{chodzi o przerabiany materiał}.... aaa i nie wiem  czy nadal chcę iść na medycynę...

ooooj Kochana nie poddawaj się.... xD
jesteśmy z tobą xD

a ja znowu szczęśliwa...
trening udany, szykuje się występ i  w ogóle czuje wiosnę. No i szykuje się biba. Już się jej nie boje ^^.

Happy - w szkole jest spoko bom jest dziecię idealne (jako jedyna w klasie w ogóle się uczę).
Do tego może zacznę lekcje tańca ^^

Ojj, biednaś, jinki. Nauczycieli masz takich wrednych? ><

Jestem przerażona weekendem... Mam TYLE nauki, że to aż w głowie się nie mieści. A jeszcze prawie całą sobotę nie ma mnie w domu ><. A do tego Kiciul dał tak pokręcony i okropnie długi wpis, że chyba go nigdy nie skończę XD.

Czy ja wiem czy wredni, po prostu nie rozumieją maturzysty...jak ja mam przygotować się do matury{6 pisemnych + 3 ustne} kiedy mam po 4 sprawdziany tygodniowo TT____TT z całym szacunkiem, ale z mojego małego koreańskiego świata nie zrezygnuję, a i tak już rzadziej mam z nim kontakt...

A wpisy Ciula czytałam, jeśli masz na myśli ten z przyjaciółmi Heenima~faktycznie jest skomplikowany >.<

Aaaałć... Matura i tyle wam zadają? OO. Chyba postradali zmysły ><

Tja... Skomplikowany to zdecydowanie zbyt delikatne słowo T_T.

Wkurza mnie moja matka i cała rodzina. Mam wszystkiego cholernie dość. A walić to, że całymi dniami, każdy dzień w tygodniu siedzę nad cholernymi książkami. Jebać to, przecież mi i tak się nic nie należy, zero odpoczynku, zero oglądania filmu. Mam tylko charować, wkuwać i nic więcej. Mam tego wszystkiego dość. MAM DOŚĆ TEJ RODZINY!

A-Mei nie jesteś sama...
ja też mam dość moich rodziców... uparli się jak nie wiem co...
mam taką samą sytuację jak ty...
teraz jakoś wyjątkowo mi odpuścili (jaki cud ) a tak to mam to samo...

Ja mam normalnie ochotę zrobić im porządny bunt. Bo nigdy problemów nie sprawiałam. Ale szkoda mi moich ocen i zdrowia.

A teraz umarłam ze śmiechu. Własna matka mi nie wierzy, że posprzątałam dom, umyłam cholerny korytarz. Nie, wcale. Ojciec za mnie zrobil. Ja piernicze, co za rodzina.

Mato... ja też tak mam.
wszystko w domu robią a dzierają się, że nic nie robię i siedze przed kompem, że nic się nie uczę itp. jak im mówie, że 5 dostałam to niemożliwe ty i 5 a jak i mówie o pale to od razu cała awantura jest.
Raz im już powiedziała, że mi tylko błędy wytykają i trzasnęłam drzwiami pokoju.

już si.e boję co będzie  jak mnie się ten okres zacznie -_-
Naprawdę biedne jesteście.
Chociaż pomijając oceny mam tak samo :\  Nieważne co w domu nie zrobię, i tak jest to niemożliwe

aaa, jestem wesoła i radosna bo zostałam awansowana!!:D:D
no i mam już rangę EunHyuka *sasasa* ^^

Ja wczoraj przeżyłam istny koszmar, bo myślałam, ze mi się playerek zepsuł!! Straszliwie się zawiesił, ekran był czarny i nic nie działało, nawet resetowanie.. Zostawiłam go tak jak był na noc i o dziwo rano się normalnie włączył, więc jestem bardzo szczęśliwa :)

Oj dziewczynki widzę, ze też macie takie problemy z rodzinką jak ja :/ Niestety rodzice już tacy są i trzeba się przyzwyczaić, bo chyba nie ma innego wyjścia..

w sumie teraz dopiero przeczytałam, i współczuję *przytula mocno*  ja tam większych problemów nie mam z rodziną, jak coś to z mózgiem^^

Jestem wściekła na wszystko i na wszystkich. Wkurzyła mnie praca domowa z historii, cały dzień wkurzała mnie moja koleżanka i padło na biedną Lizy, na której się wyżyłam i na którą sobie pokrzyczałam ><
Pewno jutro dostanę okresu T__T.

Biedna Chiku :** Niestety już taki nasz babowy urok xDD Chociaż ja się nie wkurzam, wręcz na odwrót wszystko jest mi obojętne i nic mi się nie chce xDD

Ja jestem obojętna na wszystko pierwszego dnia, kiedy nie robię nic innego, prócz zwijania się na łóżku. Czasami nienawidzę być dziewczyną xD.

Robię suby do Royal Pirates, może wokalista poprawi mi humor ><

Chikuma napisał:

Pewno jutro dostanę okresu T__T.

ja chyba też xD   
a tak btw. to Oiikiś masz piękną sygnaturę;D

mnie się nic nie chce ale to z natury xD A babą być nienawidzę od urodzenia - wszysko nam jakos natura utrudnia xP

oho, dobra to też sie bd skarżyć na bycie girl ;D sie do was dołączam, chodźcie zaczniemy pracować nad biologiczną zmianą ludzkości? (ups, sory jakoś tak mój przedmiot sie odzywa ;/)
a ja jestem odmieńcem... w pewnym sensie...
niby powinnam być wkurzona na maxa bo niby mam do szkoły na później a ide jak chora na umyśle na 8 i sie nie chce wstawać; i niby dzisiaj zdaje tren z pamięci ale da sie wytrzymać...
ale w ogóle mam dzisiaj tylko 4 lekcje, mase czasu na pisanie i w ogóle. ale jakoś tak mam ogólnie super humor, bo moja mama sie okazała ludzka, powótrze to: ludzka, ludzka, ludzka! :D
ale to jeszcze zobaczymy jak sie potoczy, bo może puści w lipcu do wawy :D *zaciera rączki*

moja jest bardzo ludzka -_- za to nieludzcy są nauczyciele. Niby czemu mamy przeczytać całego Macbetha ? -_-
A za tydzień egzamin z tego.... JA CHCĘ WAKACJE!
No i może activiteies day bo to 2 dni gdzie nie musimy nosić mundurka i z wcześniej wybranych rzeczy jedziemy nap, na wycieczki, wspinaczkę górska... mnie sie udało dostać na łucznictwo

no to ja znowu... sie załamuje teraz bo mój plan dnia na środe czwartek, piątek w nast tyg są BEZNADZIEJNE ;(
więc: środa - od 8 próbny test human, potem lekcje; czwartek - konkurs (czyt. kangur ->reklama ;D), potem kościół, test z języków (który bd sie liczył do ocen na koniec roku) i lekcje... piątek - test ścisły i potem znowu lekcje ;/ jak ja nie chce iść do szkoły wtedy, tak to ułożyli że szkoda gadać... jeszcze z anglika baba sobie wymyśliła że w pon ma być praca klasowa... ;(
ale no właściwie dzisiaj ten przeklęty tren zaliczyłam <jupi> :D i chyba tylko dlatego mam nadal dobry humor *zaciera rączki :P*

a ja dzisiaj mam przebłyski dobrego i złego humoru.... zmiany nastroju nie są fajne..;/
raz mama ochotę na kogoś nakrzyczeć, a juz potem chce mi się śmiać... oh no dziwnie

DOSYĆ MACBETHA! Czas tego zakazać -_- wertujemy te ksążkę i wertujemy. Prawdopodobnie zwariuję jak główny bochater xP

aisza_dragon napisał:

DOSYĆ MACBETHA! Czas tego zakazać -_- wertujemy te ksążkę i wertujemy. Prawdopodobnie zwariuję jak główny bochater xP

haha ostatnio tez to sobie przypominalismy w klasie ;p dziwne, ze przeczytalam to trzy razy, a nie zaliczylam -.-

Dopiero teraz obejrzałam zapowiedź tego wywiadu dla Sohu, i nie mogę przestać ryczeć..(xD) Cały czas ( wiem, ze to głupie, bo bylo wiadomo ze nic z tego) miałam nadzieje ze on wróci.. ( wiem, ze to głupie, bo bylo wiadomo ze nic z tego) Ze zaproponują mu lepsze warunki. Jestem najzwyczajniej w świecie wkurwiona (nie mogę użyć innego słowa), zawiedziona i bardzo się martwię co będzie z Super Junior. ;(
agh! i jeszcze moja wychowawczyni zadzwoniła do rodziców, że mam cztery jedynki już na nowy semestr, i przez tydzień mnie nie było w szkole !
a moja matka pisała mi wczoraj usprawiedliwienie, a dzisiaj zrobiła wielką aferę. Będzie cudownie jak mnie zmuszą żebym się do nich przeprowadziła do końca roku.. ahh, idę się uczyć tego głupiego renesansu i układu oddechowego.

Awwwwwwww, rodzice załatwili mi na lipiec obóz do Włoch *_________*.
Wreszcie mam motywację, żeby przypomnieć sobie to, co umiem z włoskiego po paru miesiącach jego nauki XD. Uczyłam się go jakieś trzy lata temu, lol xD.
Mi belle ragazze~! *__*/

Bosz, ale jestem szczęśliwa ^^.

Lipiec? Ale 1 lipca jeszcze bedziesz?

Spokojnie, będę. Obóz jest dopiero od 14. ^^.

Jestem tak wkurzona, że już bardziej się nie da....;/
Mój cały dzisiejszy dzień skomentowałabym wielkim ;/!!!!!
Mam ochotę kogoś zabić. (na celowniku PG).
Dali by już sobie wszyscy święty spokój....;/

Ale też Cię nie rozumiem. Czemu tak się wściekasz, że masz jutro urodziny? ;P.

A mój dzisiejszy dzień minął pod znakiem jednej wielkiej mega głupawki XD.

Bo mnie to wkurza jak ktoś inny robi sobie z tego mega zabawę... najbardziej sięz tych urodzin chyba cieszy PG a to chyba nie tak powino być nie...  ;/

Kochana, ona to ona, więc się nie przejmuj nią. Wiesz, jaka ona jest ><
A poza tym to powinnaś się cieszyć na imprezę. Myśl o prezencie, który Ci dam XDD.

tylko, że ja już nie widzę w tym wszystkim zabawnej strony... (jak na razie... może Sucha coś poradzi...)


No i koniec skońćzyło się rumakowanie... - Lizy robi bum

Chikuma napisał:

A poza tym to powinnaś się cieszyć na imprezę. Myśl o prezencie, który Ci dam XDD.

Zgadzam się! ha, ja jestem wtajemniczona xD


Jestem wściekła, bo gdyby nie durna anglistka, to dzisiaj siedziałabym z Mazeltovskim i tłumaczyła mu matmę T_________________________T Poza tym chciałam mu zakosić bluzę, bo mi zimno było i mnie rozwalił XD ja się go pytam, czy mu zimno czy ciepło. A on na mnie taki zonk, wzruszył ramionami i polazł do klasy XD Myślałam, że walnę go XDD

No nie.... kolejna wtajemniczona... ja się was boje dziewoje... xD
okej humor mi się poprawił...
Lizy zrobiła bym i jakoś takos mi lżej. xD
powioli wracam do normy....


Oj a-mei facetów nigdy nie zrozumiesz xD tak ja wychodze z załozenia

Ach, ten Twój Mazeltovski. Zdziałaj coś więcejjjjjjj xD. *mówi guru*;P.

Jak mam więcej zdziałać?XD Ja się boję, bo nie rozumiem niektórych jego zachowań XD

ja sie cieeesze bardzo :D
w tygodniu przyleci do mnie z korei kowiusieńka płytka U-KISS i 4minute (taki prezencik na dzień kobiet, troche spóźniony... xD)
powinno być już niedługo, plakaty też... ;D *ma zaciesza xD*

a ja jestem wkurzona bardzo xD muszę się uczyć matmy-.- i wszystkiego co możliwe.

Moja mama wróciła z zebrania i oczywiście co... pierwsze co Chemia której nigdy nie umiem... a reszta ocen to co duchy ? nie istnieją ?
zawsze czepia się jednego.
Pierwsze starcie było ostre, ale drugie już lepiej bo narezcie mnie potraktowali jak dorosłą osboę i ze mną pogadali a nie robić mi haje. I udało mi się jedynie co załatwić limit na komputer. Dobrze że mi go nie zabrali.
No i o dziwo pozwolili mi zamówić książkę.
ale i tak mnie wkurzyło to, że pierwsze co moja mama przyszła do mnie z miną jakby miała wyzionąć ducha i powiedziała teatralnie że mam jej nie dobijać. Myślałam, że mi jescze zemdleje czy coś bo tak to wyglądało.... ;/ jak mnie coś takiego kur***. nie pogadają tylko odrazu muszą postawić na swoim. nawet się nie zapytają dlaczego tak a nie inaczej tylko odrazu wyciągają wnioski.
zamordować to za mało.
uf jak to napisałam to trochę mi przeszła ta cała złość. posłucham suju i mi się poprawi

Lizy nie przejmuj się*tuliii*...musisz pamiętać, ze uczysz się dla siebie, a nie dla rodziców...o karze pewnie niedługo zapomną{tak było u mnie xD}
a co do chemii, to uwierz, że nawet osoby które ją kochają czasami mają z nią problemy >.<

Dzięki za słowa pocieszenia jinki ;**

teeeż cie pociesz *wkręca sie do kółeczka* xD
ostatnio mam z matmą problemy, chociaż ogólnie ją lubię no ale dobra... ;P
da mi ktoś jakąś zbędną wiedze na nast 3 dni testów ? <stres> ;P

szkoła to szajs jest... zwłaszcza na chemii....;/
Dzięk Nimfuś ;***

ah, ja na szczęście na chemii mam lajt;D poza tym chemia nie jest dla mnie jakimś szczególnym wyzwaniem, ale łączę się z Tobą w cierpieniu ;D;*

chemia... łącze się w bólu, mam niedługo test -_-
Ale ogólnie nie jest źle.
Z matmy już testy miałam ( ocena końcowa? A!! - takie polskie 6 znaczy), więc mogę ci trochę wiedzy dać. x3
Ja właśnie dzisiaj miałam egzamin z wiedzy z Macbetha, i humanistyki T^T To pierwsze na 90% zawaliłam, bo partner do testu nawet się nie pojawił (test był mówiony i w parach), a ja zaczęłam się jąkać. Za to to drugie nie poszło tak źle. Najprawdopodobniej będę mieć B (znaczy 5).

Poza tym, kubeczek dodaje mi sił w trudnych chwilach (poprzedni mama ukradła i do kawy używa po dziś dzień) więc nie jest tak źle.  W czwartek, wychodzi na to że zaczną lekcje tańca i jest cacy. Świat jest dobry. Słonko świeci i nie muszę nosić szkolnego swetra! Cieszcie się ze mną xD (w tym konkretnym momencie, bo jutro pewnie mi przejdzie)

aaaaaa, zaraz ide... ;P do sql znaczy się xD
dzisiaj mam ten test dwugodzinny z humana... *gryyy*
trzymajcie za mnie kciuki, może jakoś pójdzie *dzięki aisza za wiedze ;P*

napisz od razu jak Ci poszło;d

nie taki zły był... *ulgaaa* xD
może powyżej 30 bd, nawet nie wiem... :P jutro angielski, a w piątek ścisły... (i w międzyczasie kościół x()
ale trudno tam... ciesze sie, bo w rączce trzymam 2 nowiusieńskie płytki 4Minute i U-KISS *ma zaciesz i kręci sie w kółko* :D
no sie normalnie ciesze że szok, aż sie przed testem nie stresuje x)

a na od wczoraj jaram się Sorry sorry xD aż ją wzięłam do szkoły i z przyjaciółką się podniecałyśmy !:D dobrze, że nie miałam lekcji tylko stałam na zmywaku, bo za dużo emocji jak na naukę xD

matkooo, ależ jestem wykończona ://...zamiast nam zrobić trochę luzu skoro mamy mature w tym roku tooo nieeeee, bo kurde oni nam zadają coraz więcej ://...do tego żyję ciągle koncertem TH, więc... xDD

wróciłam z rekolekcji i mam mieszane uczucia.
Z jednej strony jestem padnięta, zmęczona i w ogóle nie fajnie,
ale takie momenty jak wieczorki w naszym pokoju były całkowicie ciekawe i całkiem fajne wiec z jednej strony boring a z drugiej nie żałuję, że pojchałam xD

NIGDY WIĘCEJ NIE POJADĘ NA REKOLEKCJE.
Nigdy więcej czuwań ><
Nigdy więcej codziennych mszy.
Nawet Shiwon by tego nie zniósł @_@.
Zdecydowanie za bardzo mnie zmusiły do pomyślenia nad sobą ><.

Myślenie nad sobą jest złe....
Ja mam dość tej pogody. Zawsze jak nie mam kurtki albo jestem lekko ubrana a muszę (bo nie ma dostępnego auta) iść na nogach, to rano jest pięknie a po południu zaczyna lać.

hah xD to może dlatego nigdy nie byłam ;P ale nie przejmuj się, na mnie kościół też działa usypiająco albo .. po prostu mnie drażni xD

przez to myślenie uznałam, że jestem baaardzo złym dzieckiem ...;/ i postanowiłam poprawę xD

wiesz, to nawet nie jest takie złe xD ja czasem do gorszych wniosków dochodzę za długo myśląc xD

ja nie narzekam, 2 dni tylko na msze musieliśmy chodzić przed lekcjami... ;P
ale droga krzyżowa była... ;D

my chodziliśmy też tylko dwa dni, ale po lekcjach.;P
Ode mnie z klasy były tylko dwie osoby ;P

u nas to baba od religii taki tekst do nas : 'szacun dla was, dostaniecie pochwałe klasową bo sie dobrze zachowywaliście xD'
no to dzisiaj jestem... radosna, spałam do 10.30... w końcu odespałam pisanie ćwiczeń z wosu do 4 nad ranem <jupi> ;D

do 10.30?:D Boże, ja dopiero jak o 14 wstane to się wysypiam xD

na mnie i tak mama sie drze że jak mi nie może nie być szkoda czasu na leżenie i takie podobne... ;p
do 18 spałam tylko po sylwestrze w tym roku ;D

Aaaa, dzisiejszy dzień nie mógł być gorszy. zaraz tu się poryczę T_____T.
Wróciłam ze święcenia i miałam zacząć sprzątać dom, ale chciałam sobie włączyć muzykę. No to włączyłam tv, bo inaczej się u nas nie da i patrzę - zaś te cholerne paski (telewizor psuje się od dawna i musiał akurat teraz~!). No to spoko, wytrzymałam. Włożyłam do kompa kartę do komórki, żeby wgrać kilka no9wych piosenek i ich sobie słuchać z telefonu. W połowie mi się zacięło, wyskoczył jakiś plik, co ma ze 3 giga i zapchał mi całą kartę (nie wiadomo skąd, pewnie jakiś wirus, nie wiem ><) to go usunęłam. Włożyłam kartę do koma i patrzę - zostało 30 piosenek z ponad 100. Włożyłam drugi raz i to samo. Musiałam zrobić formata i nic. Ciągle ten plik mi wskakuje, aaaaaaaaaaaaaaa.
Jestem wściekła T~~~~~~~~T.
Na dodatek za kilka dni dostanę okres to już w ogóle bez kija nie podchodzić T-------T
Chętnie bym sobie czymś porzucała, ale musiałam się zadowolić pilotem od tv, uh-huh ;xxxxxxxxxxxxxxxxxx.
I jeszcze muszę sobie chyba kupić nową kartę do telefonu, bo ta mi się już kompletnie popsuła. Już nawet nic nie da się wgrać TOT.

Biedna Chikuuu

a mi się włśnie humor popsuł...
przylazła moja mam i dziera się nie wiadomo dlaczego i akurat jak zawsze na mnie.... kurwde nie ma co robić to się dziera... nawet nic nie powiedziała a ta już się dziera... ja pierdziele.................T_______________T
co mnie obchodzi, że mój brat odkurzać nie chce... i pojaką cholere wyżywa się na mnie...;/ wsyzstko co złego to ja....;/ uh... jestem tak wkurzona, że chyba zaraz coś zniszczę...

ja po prostu nie moge tak sie brecham :D
znaczy sie wcześniej *emo humor*, ale mam już baaaardzo dobry (aisza, dzięki :*)
w ogóle sie brechałam, w kościele, bo usiadło koło mnie takie małe dziecko z manga-oczami (znaczy sie taaakie duże :D) i sie gapi na mnie... ja na niego kontem oka spojrzałam, i sie zaczął chłopczyk śmiać :D i nie wyrobiłam i sie zaśmiałam, a matka jak sie jego zaczęła na mnie patrzeć... jakbym to dziecko se po prostu zabrała i poszła xD i brecht był :)

jestem chora...noo coś mnie zara trafi...jak mam wolne to zawsze muszę być chora...a roku szkolnym nie zachowuje...nooo co za pech ://

A ja jestem od wczoraj wieczora happy. Rodzice kupią mi fona tego co chcę i wogóle jest cudnie. xD
Jutro jade na cały dzień do babci wiec już nie tak bardzo cudnie bo będę odłączona od świata ;( ale przeżyję mam nadzieję xD.
Noga mnie fajnie boli. Przeszłam do kościoła kilometr w jedną i w drugą stałam przez godzinę i noga w bandarz... ;/ beznadzijnie

Lizy, a co ty masz z tą nogą, że cię w kółko boli? <pocieszacz>

Mitsuki, nie jesteś sama :)
no to tak: jak pewnie większość (a przynajmniej część) jestem chora...
gardło boli jak diabli, nie ruszam się nigdzie bez chusteczek (a dokładnie z toną chusteczek), głowa mi pęka... ;/ no i chyba z jutrzejszego wyjścia bd nici, jak zwykle ... ;/ zresztą tak mam co roku, na wolne sie rozkładam (ale za to w wakacje bd okazem zdrowia, urody może troche mniej... ;D) a w roku szkolnym nie choruje, i na lekcje trzeba chodzić...
jeszcze chyba z tydzień szukam na necie jednych nut na keyboard i ich znaleźć nie moge, jak na złość...
podsumowując: humor... taki no, raczej na minus... T..............T

właśnie jestem uszczęśliwiona [pomimo bólu głowy]
zobaczyłam przed chwilą genialną tapetę z Chansungiem i to jeszcze w mojej rozdzielczości tz w takiej jakiej zawsze ja robię tapety
raany boska jest *-*

mam starą kontuzję która w kółko powraca ...;(, ale juz przechodzi naszczęście xD
jestem niepocieszona faktem iż jutro jadę do babci ;(  może poproszę tatę o Iplusa żeby wziął to wejdę chociaż trochę na neta bo inaczej nie wyrobie ... zanudze się tam na śmierć ....

aaaa nic  nie widzę(tym bardziej klawiatury xD) dzisiaj okulista usunął mi uszkodzoną część nabłonka rogówki...eekkhhh...i jestem sprawna tylko na jedno oko, które w dodatku dotknięte jest delikatnym astygmatyzmem T_____T

więc wybaczcie mi dziś wszystkie literówki ^_________^

Oj biedna Jinki <tuli>
Ja dziś jestem szczęśliwa, bo od wczoraj słucham sobie nowego singielka 2PM :D
I w dodatku mój znajomy Koreańczyk z Facebooka pochwalił moją piosenkę, tą Yesiowa co nagrywałam :D

dziękuję za troskę :*****
gratuluję dobrych ''recenzji'' *___*

ja nie mogę słuchać 2PM, bo moja siostra ich nie trawi >.< będę musiała poczekać, aż będę sama u.u

jinli <pocieszacz> zaraz ci się poprawi i bd szaleć na klawiaturze :D:D:D
a ja... mam bardzo dobry humorek :D w nast tygodniu 3 klasy piszą teściki, co oznacza że mam 3 dni wolnego, plus jeszcze weekend ;) żyć nie umierać ;D no i w ogóle wyleczyłam gardełko w końcu, byłam ostatnio troszku chora ale już jest goood i w końcu normalnie moge wychodzić na podwórko, a nie jak mama sie ciska i mówi - załóż tą grubszą kurtke bo jeszcze chora jesteś :P

a ja (jak wszyscy wiedzą) mam humor wisielca T^T
Całe ferie na naukę miałam a ja nic i teraz jak ta gupia muszę na szczęście i dobrą pamięć liczyć xD
A w piątek plastyka... 6 godzin siedzenia jak wół i malowania....
BOJE SIE!

Jestem prze szczęśliwa, bo został mi tylko 1 egzamin, a potem czekają mnie najdłuższe wakacje^____^

Jestem przeszczęśliwa, bo niedawno skończyłam ostatnie korki z matmy, na angielskim zostały mi do zdania tylko dwa egzaminy i koniec, w szkole nauczyciele powoli robią nam wolne lekcje, więc jest święty spokój, jutro spotykam się na mieście z Lizy i naszą koleżanką, a na dodatek nie muszę iść z rodzicami na jutrzejsze wesela kuzyna no i przede wszystkim idę jutro rano do fryzjera podciąć się i przefarbować *___*.\
O, a przede wszystkim to odzyskałam laptopa. Alleluja XD/.

Jestem przerażona, bo w środę będą ogłoszone wyniki matur...a co więcej to pierwszą osobą, która je zobaczy nie będę JA tylko moja mama x___________X

będzie dobrze nie martw się xD


a ja jestem śpiąca i nie wiem jak wytrzymam na kursie dzisiaj ;( buuu

Ciekawy temat wątku;)


________________
http://sztukiwalkiblog.cba.pl/

A ja już dawno nie byłem wściekły :) Wschodnia filozofia pomaga się uspokoić :)