Lizy bo niedługo będziesz ze mną i Chiku siedzieć po nocach i się zachwycać godzinami wspaniałością Kiciula xDDD
A ja miałam dzisiaj rąbnięty sen xDD
Najpierw śniło mi się że jechałam najszybszym pociągiem na świecie i że zaczeły z niego małe dzieci wypadać i jakieś śmieci, a ja stałam za zewnątrz na jakimś schodku i widziałam jak to wszystko wypada.
Później podróżowałam po jakimś kraju, niby to była Polska ale jednak nie Polska, w ogóle miałam wrażenie że dzieje się to jakieś 300 lat wczesniej. Dotarłam z jakąś koleżanką, chwilami miałam wrażenie że to Chiku do jakiegoś dziwnego miejsca. Jakieś niby muzeum-zajazd. Wchodzimy do środka i w recepcji pytamy się gostka co można tutaj pozwiedzać, bo my nie jesteśmy stąd i właściwie nie mamy pojęcia gdzie się znajdujemy xD Gostek nam nie odpowiedział tylko pokazał pokój w którym możemy przenocować. Przyszedł do nas jakiś młody chłopak i się w nas zakochał ale miał złą matkę która zaczęła nas nienawidzić. Jemu nie pozwalała wychodzić z pokoju, a jak my przyszłyśmy go odwiedzić to myślałam że samym spojrzeniem ona nas zabije xD
Później nagle całkowita zmiana. Stałam niedaleko mojego domu z Kiciulem i czekałam w napięciu aż wyzna mi miłość xDD Ale on nic nie robił, tylko stał i sie patrzył na mnie. Więc wkurzona odwróciłam się i poszłam w stronę domu. Zaczął padać deszcz. Wiedziałam że Kiciul się na mnie patrzy. Spotkałam na swojej drodze kolegę z gimnazjum i rzuciłam mu się w ramiona. On nie wiedział co jest grane, powiedziałam mu na ucho że to po to żeby HeeChul był zazdrosny. I właśnie wtedy podbiegł do mnie Kiciul, odepchnął tego kolegę i przytulił mnie xD Ach i towarzyszyły temu taki piękne uczucia... tzn nie wiem jak to określić. Tak jakbym długo za nim tęskniła i nareszcie go dostała xD Chyba były to zbyt silne emocje bo obudziłam się gwałtownie xDD Ale pamiętałam o dziwo wszystko (Chiku wie, że poprzedniego dnia jak się gwałtownie obudziłam to wszystko zapomniałam xDDD). Ale później udało mi się zasnąć i miałam kolejny sen. Min i Małpka byli w jakimś programie rozrywkowym. Mieli zadanie "kto głośniej beknie" Najpierw Min napił się czegoś gazowanego, zatkał nos i nagle tak głośno i długo beknął (naprawdę ten sen był porąbany xD) a później Małpka, ale jemu się nie udało xDD
No i więcej już nic nie pamiętam xDD
Jeżeli ktoś przeczytał te moje brednie to jestem pełna podziwu xDDDD Teraz dopiero wychodzi jak bardzo dziwna jestem xDD
Offline
Ahh widac, jak bardzo przywiązana jestes do Ciula^^
Już jak wspomniałaś o tym konkursie bekania to pomyślałam: Małpa zapewne nie beknie !! >.<
Może i ja kiedyś się z wami podzielę moim sennym tasiemcem u___u
Offline
oooo kochany miałaś ten sen zwłaszcza moment jak Heechul podbiega do ciebie i cię obejmuję xD
Oiika ja już od początku jestem skazana na Heechula xD
Offline
My w ogóle teraz z Chiku bawimy się w kontrolowanie snów xD Dlatego od teraz możecie liczyć na streszczenie mojego każdego snu xDDD
Chiku to teraz zaczynamy dzień trzeci? xD
Offline
No ba, że zaczynamy xD. Skoro już nam się udaje zapamiętywać takie porąbane sny (Hwang Bora w moim ostatnim i 'cameo' Kiciula wymiatają XD) to jesteśmy na baaaardzo dobrej drodze xD.
Haha, Twój był boski. Zwłaszcza moment, jak Heechul podbiega i Cię obejmuje, ooooo *_*. Dzisiaj przed snem muszę znów sobie powiedzieć te słowa i starać się o niczym nie myśleć przed zaśnięciem xDD.
Lizy, żebyś tylko się nie zabujała na zabój w Kiciulu xD. Bo uwierz mi - nawet jeśli byś tak go uwielbiała to nie wytrzymałabyś nasiadówek do prawie 4 w nocy, gdzie prawie cały czas zachwycamy się nawet jego czołem *lol*.
Oiika napisał:
Przyszedł do nas jakiś młody chłopak i się w nas zakochał
Aż mi się przypomniało jak w poprzednie wakacje byłam z koleżankami w budynku, w którym też mieszkał jakiś chłopak. I jego mama kiedyś na nas wpadła i powiedziała, żebyśmy czasem do niego przychodziły, bo wyglądamy na miłe dziewczyny, a on biedny sam ciągle siedzi w pokoju XDD. I przyszłyśmy.. Raz i ani razu więcej. Dziwny był XD.
edit.
Jest ta godzina, nie mam co robić, więc opiszę swój sen, o którym wspominałam wcześniej xD.
Zaczęło się od tego, że byłam na jakichś koloniach. I byłam już w pociągu, wracając. Siedział ze mną jakiś chłopak i jakaś dziewczyna. Siedzieliśmy w wagonie konduktora, tylko my troje plus ten konduktor. I w pewnym momencie chłopak wyjął swoją komórkę i zaczął narzekać, że musimy całego tego sprzętu używać, ukrywając się, bo policjanci legitymują, itd oO. My coś tam odpowiadamy i gadka jak za komuny się kręci xD. Potem konduktor kazał pokazać dokumenty im dwoje, a mnie zostawił w spokoju.
No i dobra.
Nagle zmiana scenerii i jestem u siebie w domu. Jest lato (w pociągu była zima...) i jakieś duże zebranie jest. Rodzice wyprawiają jakąś imprezę. Kręcę się po domu bez żadnego celu, a gdzieś tam kręci się również koleś z pociągu i dziewczyna ze swoją siostrą (obydwie były we futrach, lol). I nagle znów zmiana XD.
Jest sroga zima, ląd wygląda jak Nowy Jork z jakiegoś filmu katastroficznego, morze jest całe oblodzone, na horyzoncie nie widać praktycznie nikogo. I ja stoję na tym oblodzonym i ośnieżonym morzu, a troszkę dalej na starym krześle siedzi starszy człowiek. A przy nim stoi Hwang Bora... W ciąży... W cieniutkiej, białej sukience... oO. Bora stoi przy nim, coś do niego krzyczy, lamentuje, płacze jak dziecko.
Bum, znów jestem u siebie w domu, znów jest lato.
Mam w dłoni jogurt, w ustach trzymam łyżeczkę, a jedną ręką odsłaniam firankę, którą mam zasłonięte okienko przy drzwiach wejściowych. Z tego okienka widać ogród sąsiadów no i ja tam patrzyłam... Sąsiedzi też mieli jakąś imprezę. I ja tam patrzę... A jednym z gości jest Heechul XDD. Siedzi sobie, śmieje się, wszystkich łapie za łokcie (wtf) i tak naprawdę na tym kończy się jego pojawienie się w moim śnie (ale sukces! Ciul jednak był! xD). W pewnym momencie wszyscy mnie wyciągają na dwór, bo chłopak i siostry wyjeżdżają. Zdjęcia, przytulanie się, blabla. I pojechali.
I znów scena z Hwang Bora... Sceneria jest prawie identyczna. Inne jest tylko to, że świeci słońce (ale wciąż jest okropnie zimno) i lód na morzu powoli się topi. Patrzę, starszego pana nie ma, krzesła nie ma. Jest tylko Hwang Bora, która stoi do mnie tyłem. Stoi już po kolana w wodzie, która się zebrała po stopieniu się lodu i tak samo jak wtedy lamentuje i płacze. Pamiętam, że jak na nią patrzyłam to byłam okropnie smutna i chciałam ją jakoś pocieszyć, ale nie potrafiłam tego zrobić...
Sen kończy się na tym, że jest jakiś bar, gdzie TOP z kumplami śmieje się z jakiejś literówki na... pościeli (kolejne wth?!) oO
Haha, macie kolejne pierdoły do czytania xDD.
너 같은 사람 또 없어 주위를 둘러봐도 그저 그렇던 걸
13.07 - 24.07 Buongiorno, bella Italia~! ^^.
Offline
Chikuma napisał:
Lizy, żebyś tylko się nie zabujała na zabój w Kiciulu xD. Bo uwierz mi - nawet jeśli byś tak go uwielbiała to nie wytrzymałabyś nasiadówek do prawie 4 w nocy, gdzie prawie cały czas zachwycamy się nawet jego czołem *lol*.
Chiku ja się nie mogę w kiciulu zabujać z bardzo prostych znanych ci przyczyn xD
zresztą ja mam swojego boga ne :D
sen jak zawsze porąbany miałaś xD rola Kiciula powala xD
a mi się coś dzisiaj śniło z telefonem.
znaczy szukałam go po całym domu a okazało się, że Chiku mi go zarąbała bo chciała do Kiciula zadzwonić a tylko ja miałam jego numer i się na nią przez pół snu wkurzałam że znowu zaołace przez nią masakryczny rachunek...xD
to tak w skrócie wielkim.... mój sen też był walnięty ale nie tak bardzo jak ten ostatni xD
Offline
Dzisiaj mi się śniło że Hongki był kucykiem xD Niebieskim kucykiem który wyszedł z wody i zaczął śpiewać xDDD To było dziwne xD
Offline
Buhahaha fajny sen Oiika xD
dziwię się, że mi się Hongki nie śni bo juz tyle razy widziałam jego podobiznę polską, że to naprawdę xD
Offline
Juniorek
no to teraz moja kolej x_x oto mój wczorajszy sen
Zaczęło się od tego że leżałam na plaży, obok mnie leżał Ikuto tooma (wpływ naoglądania się hana kimi) i strzelał zabójcze minki do trzymanego w rękach niebieskiego kocura o twarzy zadziwiająco podobnej do twarzy mojego brata.
Zapytałam się go dlaczego się tak szczerzy do tej niebieskiej wyliniałej bestii, to on bez słowa wziął kota i rzucił nim do wody x_x
Wstał pociągnął mnie i razem zemną wskoczył do morza zaraz za kotem wołając że idziemy szukać Atlantydy.
Atlantyde znaleźliśmy a powitała nas ubrana w strój baletnicy królowa Kiciulla z niebieskim kotem w rękach i dziękowała za podarowanie jej tego zwierzęcia.
Wtedy wyszedł król który był niczym innym jak Tablo z doczepiona gumowa brodą i przyłożył Ikuto w policzek za zaniedbywanie obowiązków w fabryce gumowych kaczek.
W chwile potem siedziałam w jakimś różowym pokoju w towarzystwie postaci z anime "ouran high school host club" (jedno z ulubionych) ubrana w króliczkowi piżamkę, a Ikuto siedział obok mnie tłumacząc że jeśli pójdę zrobić aborcję to on się powiesi.
Ja że o co cho. To on wziął pokazał mi 2 tabletki i mówi
ta zielona pozwoli ci zostać tu ze mną a ta fioletowa zmieni cie w żywiącego się ludzkim mięsem potwora. Tak czy siak muszę cię zabić bo cie kocham i wyciągnął pistolet na wodę.
Wtedy sen mi się urwał x_x
Offline
Oto mój sen xD szanowna pani Admin i Chiku nie zaciukajcie mnie xD
(przedawkowałam Kicula nie wiem jakim sposobem ale to jest wynik tego xD)
śniło mi się to jak byłam we włoszech w pierwszą noc chyba zaraz jak przyjechałam xD
Byłam w jakimś kurorcie wraz z Heechulem i Małgorzatą (Wtf). No i chodziło o to, że ja byłam z….Heechulem. i mieliśmy takie zadanie, że wszystko co chcieliśmy sobie powiedzieć kiedy się kłócimy mieliśmy pisać w specjalnym zeszycie/notesie. No i ja ciągle łaziłam z tym zeszytem. I miałam jeszcze taki drugi który czasami dawałam Małgorzacie jak mnie wkurzała. I co kilka minut/dni chodziłam na grób jakiejś osoby (nie mam pojęcia kto to był) i się zwierzałam ze swojego problemu. No i zawsze za mną chodził pies. Kiedy spotykałam się z Heechulem i się nie kłóciliśmy trzymaliśmy się za ręce i spacerowaliśmy, a Małgorzata za nami jak przyzwoitka chodziła. No i tam znowu się pokłóciliśmy i Małgorzata powiedziała, że Heechul słyszał plotkę, że ja chce z nim zerwać. No i ja zaczęłam coś bazgrać (koreańskimi znaczkami ) w zeszycie/notesie dla Heechula i po polsku dla Małgorzaty. I oni tam stoją tak razem gdzieś na dworze no i ja podchodzę do nich i podaje zeszyt Małgorzacie i staje przed Heechulem i wręczając mu ten zeszyt mówie, mu, że chcę, żeby wszystko wiedział. I w tym momencie z jego oczu zaczynają płynąć zły. No i ja wycieram mu te łzy co mu po policzkach płyną i mówię „Heechul nie płacz. Nigdy z tobą nie zerwę” i się przytulamy do siebie. A Małgorzata coś zaczyna tam nucić pod nosem, ale nie zwracamy na to uwagi i tak stoimy w uścisku. A potem coś tam o grach i uzależnieniach było, ale szybko się obudziłam i tej części nie pamiętam. Za to moment z przytuleniam pamiętam bardzo dokładnie. I to było takie realistyczne, że przez moment się zastanawiałam, czy aby to prawda nie była. Jeszcze przez kilka minut po przebudzeniu czułam się jakbyśmy się dalej przytulali. To było takie urocze.
______________________________________________________________________________________________________________________
śniło mi się, że jest ciemno i ja jestem na jakiejś polance w lesie. nade mną pełno gwiazd na niezachmurzonym niebie i tak sobie leże w czyiś objęciach i nic nie mówimy tylko patrzymy się w gwiazdy. Chciałam spojrzeć na twarz tejże osoby, ale nic nie widziałam tylko taki niewyraźny zarys konturów ;( i nie wiem kto to był... a to takie sweet było no ;(
Ostatnio edytowany przez Lizy_Han (2010-03-08 16:34:56)
Offline
A mi się ostatnio śniło, ze byłam z Mazeltovskim *_____________________* I to było tak realne, że jak się obudziłam to robiłam tak jak Jungmin na łóżku z SS501 w A song calling for you XD
Czy kochaliśmy się namiętnie jak w filmach?
Czy to smutna miłość jak w filmie?
Pierwszy raz, pierwsza miłość. Łatwo przyszło, łatwo poszło...
Offline
KangTeuk
ja też miałam ostatnio... taki słodki sen ale może kiedyś go opowiem bo jakoś teraz jeszcze nie moge... :D
Offline
Mod - Kyuhyun's dream
mi się przedwczoraj śniło, że w klasie na polskim nasikałam na spodek xD i potem jak koleżanka mi zwróciła uwagę, że mam mokre krzesło to jej powiedziałam, że strasznie się pocę i że to może przez to, że piję dużo coli xDD
ostatnio mam dziwne sny, może to przez to, że się bardzo późno kładę xD
Ostatnio edytowany przez Laurentien (2010-03-19 16:20:08)
Offline
to ja wam powiem taki sen xD
śniło mi się iż jestem sobie w mojej kuchni. Siedze przy stole a CHiku robiła placki ziemniaczane wyglądała przy tym jak Albert Einstein szopa na głowie postawiona do góry umorusana jak z jakiś chemicznych badań, a ja gadałam z kimść (chyba Hongki ) przez Skype i kamerkę xD no i nagle pojawia mi się twarz Aleksa 5 centymetów od mojej z kuzykami na głowie i uśmiechem i do mnie tekst "gdzie jest cukier." i się obudziłam xD
a i jeszcze dzisiaj coś mi się sniło z Kevem Aleksem i różowym zajczkiem xD
Stwierdzenie przesadziłam z szystkimi jest tu na miejscu... (wczoraj naoglądałam sie SUJU, FTI i U-kissów + tańczenie Bingeula bo nareszcie złapałam rytm taki jak trzeba było a Gee tak przy okazji. No i pops in seoul też robi swoje.)
śniło mi się, że jestem na treningu i mam mieć solowy pokaz naspengo dnia i taka zmęczoan idę i na gle pojawia się różowa istota znaczy Chiku xD no i zaczyna mnie ciągnąć w stronę lasku. Ja nie wiem co się dzieje ale idę za nia. No naszym oczom ukazuje sie oświetlony kolorywimi światłami domek. Okazało się że jest tam dyskoteka. Weszlismy i kiedy moje oczy przyzwyczaiły się do różnowkolorowych lampek okazało się że na sali jestem ja Chiku i SUper Junior, FT Island i U-kiss. Poszłam sobie i usiadłam do baru. barman nalał mi drinka ale go nie miałam siły wypić. Ide sobie usiaść i nagle mnie ciągną na parkiet i każą tańczyć bingeula a potem Gee. W końcu Idę sobie siaść na kanapach. I nagle przychodzi Kiciulowski i Hongki i kłucą się o różowego kfiatka który kiciul ma w Younghstreet.
ja - eee co robicie ?
Kicul - on mi zabrał kfiatka
HK - nie mam twojego kfiatka
itd.
pojawia się Chikuma robi chomiczka na widok kicula i siada koło mnie. Zachwile klepie mnie w udo.
Chiku - ej powiedz mu że ja tu jestem (chodzi o Kiciula)
Ja - samam mu to powiedz
klepnięcie znowu
chiku - no powiedz mu
ja - Kiciul ona tu jest weź z nią pogada. - mówie do kiciula. Kiciul patrzy na chiku z miną w stylu tak ja myślę i po chwili uśmiech na ryju i poszedł z nią gadać. No i siedze sobie ja i HK.
HK - fajna impra
Lizy - a no
HK - jak się bawisz ?
ja- śuper a ty ?
Hk - no super.
W tym czasie Chikuma i Kiciul znaleźli się pod stołem w poszukiwaniu Kfiatka. No i okazało się, że jednak Hongki ma tego kfiatka. No i zaczynamy z HK uciekać przez całą sale i taka dezoriętacja totalna. Ksanderowski popatrzył na nas jak na wariatów robiąc zeza i kręcąc kłóżka wokół głowy pokazując naszą debilność. No i w końcu Kicul napada na mnie i zaczynamy sie "bić". Chociło o to, że zaczął mnie gilgać itd. Hongki znowu gilgał się z Chiku.
W końcu oddaliśmy im kfiatka i poszli w pizdu.
Nagle podchodzi do mnie Kevin i się pyta gdzie jest Xsander. No to mówie, że nie wiem. Potem Kyu się pyta kaj jest Kiciul a na koniec podchodzi Dognhae pytając się gdzie jest moja siostra i dzierajacy się dlaczego jej nie pilnuje itp. wtf ogólnie. No to akcja znalesć Chiku Xsandra i Kiciula. Wchodze do pokoju i maskarejszyn.co ona wyprawiała z Alexem i Kiciulem to sie boje mówić. W skrócie bawili się pomarańczą która była rozgnieciona a sok był wszędzie wliczajac ich samych xD. Uciekłam z tamtąd i już nie chce takich snów xD
Chikuma ze mnie zlewała w szkole jak nie wiem co xD trochę skróciłam ten sen no ale wiecie xD
Ostatnio edytowany przez Lizy_Han (2010-04-22 16:27:15)
Offline